Z oczyszczaniem przednich szyb nie ma większych problemów, gorzej natomiast jest z oczyszczaniem reflektorów – większość samochodów nie ma spryskiwaczy reflektorów.
U tych natomiast, które je posiadają spryskiwacze reflektorów uruchamiają się zazwyczaj razem ze spryskiwaczem szyby. Dla niektórych jest to wada, ponieważ wzrasta zużycie płynu. Bardzo pomocnym urządzeniem w samochodzie jest spryskiwacz świateł, ponieważ zabrudzone reflektory mocniej oślepiają jadących z przeciwka – brud powoduje dodatkowe załamanie strumienia światła. Jeśli nie mamy spryskiwaczy reflektorów, jedynym sposobem na oczyszczenie jest zatrzymanie samochodu i wytarcie szkieł. Najlepiej do tego celu użyć płynu. Najpierw obficie zmoczyć szkła, następnie przetrzeć miękką szmatką lub papierowym ręcznikiem. Czyścić trzeba znacznie delikatniej gdy powłoka jest z tworzywa, a takich reflektorów jest coraz więcej. Jeśli już stoimy, warto wyczyścić także tylne światła, które brudzą się szybciej niż przednie. Podczas postoju nie zaszkodzi również umyć szyby. Przednią trzeba również co kilka tygodni myć od środka. Brudzi się ona szybciej u palaczy oraz w samochodach bez filtra pyłkowego.
