Niemniej kredyt, który pomoże mi przygotować się do świąt możemy zaliczyć do kredytu okazjonalnego. Po co komu kredyt na święta? Przede wszystkim po to, aby nie były one nadzwyczaj skromne, a rodzina nie czuła się gorzej niż inni.
Nie od dziś wiadomo, że okazjonalne wydatki potrafią być dość duże. Biorąc pod uwagę święta, oprócz różnorakich produktów staramy się, aby chociaż dzieci dostały skromne prezenty. Wszystko to niby nic takiego, a jednak koszta są spore. Z racji tego w okresie przedświątecznym klientów w bankach jest więcej, niżeli w pozostałych dniach całego roku. Oczywiście są i tacy ludzie, którzy z daleka trzymają się od jakichkolwiek pożyczek i święta wyprawiają skromnie, bądź oszczędzają na ten cel dużo wcześniej. Jednak znając realia dzisiejszych czasów prawdą jest, iż większość rodzin wspomaga się mniejszymi lub większymi kredytami, które przeznaczają właśnie na powyżej wspominany cel.
Oprócz świąt kredyty okazjonalne często zaciągane są przez społeczeństwo w sezonie letnim. Reklamy pożyczek na wakacje zachęcają nie tylko w mediach, ale na bilbordach i innych ulotkach. Zdając sobie sprawę, że wcale nie trzeba całego lata spędzić w zaciszu własnego domu lub ewentualnie na działce, którą znamy na pamięć niejednokrotnie podejmujemy decyzję o kredycie, który umożliwi nam przeżycie letniej przygody w kurortach polskich lub zagranicznych. Prawdą jest, że żaden kredyt sam się nie spłaci, jednak jak to mówi wiele ludzi "coś za coś". Mile spędzone święta tudzież wakacje muszą być podparte pewną sumą pieniędzy, dlatego banki wychodzą na przeciw naszych oczekiwań. Co zrobimy w tym kierunku zależy tylko od nas samych. Nie można jednak mówić, iż oferty nie są interesujące, a także nie możemy zapominać, że potrafią być jedynym rozwiązaniem. Za sprawą pożyczki z banku być może pierwszy raz w życiu będziemy mieć tak wspaniały okres świąteczny lub niesamowicie udane wakacje. Sztuką jest ryzykować z głową, jednakże nie jest wykluczone, że raz sprawdzony sposób nie okaże się idealnym na przyszłe lata. Wszystko zależy od tego jak damy sobie radę ze spłatami rat.