Oszuści wyłudzili od babci pieniądze

677
Prowadziła z nią tradycyjny dla oszustów dialog, czyli głos zmieniony bo jest chora, pilnie potrzebuje pieniędzy, prosi aby się nie rozłączać, a po pieniądze przyjedzie znajomy (oszuści zawsze windują wysoką sumę godząc się na każdą kwotę, którą mu zaproponuje ofiara). Do zgłaszającej przyszedł młody mężczyzna, który miał przekazać pieniądze, odbierający jeszcze dopytywał czy kobieta dobrze je policzyła. Po zapewnieniach, że kwota jest właściwa oszust odszedł w kierunku ulicy Strzeleckiej. Pokrzywdzona po chwili zadzwoniła do córki czy wszystko się zgadza, wtedy odkryła że została oszukana.
 
W mediach pojawia się mnóstwo ostrzeżeń dotyczących przestępstw dokonywanych w szczególności na osobach starszych, jednak oszuści wciąż zbierają żniwo. Apelujemy do młodszego pokolenia, aby uświadamiało swoich rodziców, dziadków o tego typu niebezpieczeństwach, rozsądnej nieufności wobec osób obcych i podkreślanie, że jeśli chcą kogoś z rodziny wspomóc finansowo niech zrobią to bezpośrednio. Prosimy o przestrzeganie, aby krewni nie przekazywali pieniędzy osobom, których nie znają.