Młodzież wypoczywająca w Ośrodku „Posejdon” w Łazach miała do dyspozycji (nie za często) nowoczesny basen, sale multimedialne i gimnastyczne oraz nowoczesny kompleks boisk i siłowni. Korzystaliśmy z tych dobrodziejstw prawie codzienne, ponieważ niestety piasek na nadmorskiej plaży miał temperaturę jakby wysypano go z lodówki. Dlatego wiele podróżowaliśmy. Kilka razy odwiedziliśmy pobliskie Mielno. Kołobrzeg przywitał nas piękną pogodą i dlatego z pokładu statku „Santa Maria” mogliśmy pozdrawiać turystów odwiedzających port i podziwiać Kołobrzeg po rewitalizacji nabrzeży. Byliśmy także w Darłowie oraz Dąbkach, gdzie uczestniczyliśmy w „Mistrzostwach Polski Budowniczych” – czyli usypywaniu najwyższej góry z piasku na polskim wybrzeżu. Konkurencja odbywała się na czas i dzięki wydajnej pomocy Tomaszowskich kolonistów udało się osiągnąć trzeci rezultat w tej konkurencji. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz pierwszej pomocy i pokaz samoobrony – szczególnie wśród dziewcząt.
Pokazy tańca Hip-Hop odbywały się prawie codziennie jak i popisy wokalne wielu uzdolnionych wokalnie uczestników kolonii, których oklaskiwała dyrekcja ośrodka.
W przedostatnim dniu pobytu w Łazach odwiedził naszych kolonistów Neptun z małżonką. Przygotowany przez „Morskie małżeństwo” eliksir młodości na długo pozostanie w pamięci kolonistów z Tomaszowa.
