Młodzież zwiedziła byłe niemieckie nazistowskie obozy zagłady i złożyła hołd pomordowanym, zapalając w milczeniu znicz przy Ścianie Straceń.
Każdego dnia do Muzeum przybywa wielu zwiedzających (indywidualnie
i w zorganizowanych grupach) różnej narodowości. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jest miejscem, które – bez wątpienia- każdy powinien odwiedzić choć jeden raz w życiu, by mieć pełną świadomość, ile złego może człowiek uczynić człowiekowi…
Każdego dnia do Muzeum przybywa wielu zwiedzających (indywidualnie
i w zorganizowanych grupach) różnej narodowości. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jest miejscem, które – bez wątpienia- każdy powinien odwiedzić choć jeden raz w życiu, by mieć pełną świadomość, ile złego może człowiek uczynić człowiekowi…
Władysław Bartoszewski tak pisał o obozie zagłady:
„Dzisiaj literatura na temat Auschwitz obejmuje tysiące opracowań historycznych, politologicznych, teologicznych czy filozoficznych we wszystkich europejskich i wielu pozaeuropejskich językach. Archiwa i muzea na całym świecie, z Muzeum Auschwitz-Birkenau na czele, pokazują straszliwą, trudną do wyobrażenia i wręcz niemożliwą do zaakceptowania prawdę tamtego czasu. Miliony ludzi na całym świecie wiedzą, czym był Auschwitz, ale wciąż sprawą podstawową pozostaje utrzymanie w świadomości i pamięci ludzi, że tylko od ich decyzji zależy, czy taka tragedia wydarzy się na nowo. Tylko ludzie mogą ją spowodować i tylko ludzie mogą do niej nie dopuścić.
Historia ostatnich (…) lat przeżytych po Auschwitz pokazuje, że podobne tragedie wciąż się zdarzają. Nawet (…) w Europie ludzie byli głodzeni, poniżani i masowo mordowani. Czy zatem okrutna lekcja, jakiej doświadczyliśmy poszła na marne, czy ludzie nic się z niej nie nauczyli? Niektórzy zapewne nie i dlatego tak ważne jest dawanie świadectwa, wciąż, niestrudzenie, na nowo. Moje pokolenie, pokolenie ludzi, którzy przeżyli Auschwitz, którzy walczyli w powstaniu warszawskim i na wielu frontach II wojny światowej, powoli odchodzi. Za lat kilka, może kilkanaście, nikt z żyjących nie będzie mógł powiedzieć – byłem tam, widziałem, przeżyłem. Pozostaną nasze książki, zdjęcie, filmy i pamięć o naszym życiu – świadectwo, które po sobie zostawiliśmy. Pozostaną nasze dzieci, wnuki, prawnuki i nasza nadzieja, że będą pamiętali, iż Auschwitz to zobowiązanie, które się dziedziczy.”
„Promemoria”
Władysław Bartoszewski (1922-2015) – historyk, literat, były więzień KL Auschwitz, nr więźniarski 4427, współtwórca Żegoty, organizacji konspiracyjnej, niosącej w czasie II wojny światowej pomoc Żydom, Minister Spraw Zagranicznych RP, senator, przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej i Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.