Królewska Pilica 2016

616
Wstępem, był czwartkowy kameralny bal sylwestrowy w Sali kominkowej OW Przystań.

1 stycznia już o 11:000 zamorsowało w lodowatej Pilicy ok. 20 osób, a 36 osób zaliczyło spływ na trasie Smardzewice – Tomaszów.

Luciąża następnego dnia miała być bonusem spływu dla wszystkich, ale niektórzy zrezygnowali z dalszego pływania. Do mety dopłynęło 31 osób co jak na prawdziwie zimowy spływ wąską i ciasną Luciążą było niezłym wyczynem. Zalew Sulejowski był zamarznięty więc metę spływu zarządzono przed ujściem Luciąży, w Murowańcu przy kładce. Mimo tęgiego mrozu piękna Luciąża z wysokimi skarpowymi brzegami zrekompensowała inne niedostatki, takie jak ból z zimna w dłonie czy stopy. W tym roku Luciąża zostanie zgłoszona na rzekę roku 2016.

Sobota to też rekreacja w kręgle klasyczne o puchar Prezesa Klubu Sportowego AMBER. Świetna zabawa kilkudziesięciu osób zakończyła się wygraną Mateusza Ostrowskiego.Podczas morsowania było -13 stopni do godziny 11:30 zgłosiły się 24 osoby.

Łąkowa Pilica na odcinku tylko do Spały (zawsze dopływaliśmy do Inowłodza, mimo też siarczystych mrozów) dała się wszystkim we znaki.

Warto było jednak zawalczyć do samego końca bo niektórzy zostali bohaterami dla siebie samych, a może niektórzy też i dla kogoś….

Pragnę jeszcze raz podziękować wszystkim uczestnikom VIII Noworocznej Królewskiej Pilicy za przyjazd i udział w 4 dniowym maratonie imprezowym” – mówił Andrzej Ambrozik