Kradzież której nie było

650
Policjanci przyjęli zgłoszenie kradzieży. Poszukując skradzionego pojazdu funkcjonariusze mieli coraz więcej pytań związanych z okolicznościami przestępstwa. W materiałach sprawy pojawiało się coraz więcej nieścisłości. Policjant prowadzący postępowanie, zwrócił uwagę na wartość ubezpieczenia pojazdu, które jak się okazało w tym przypadku nie było bez znaczenia. Funkcjonariusz Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego analizując zebrany materiał dowodowy oraz przesłuchując kolejne osoby pojawiające się w sprawie, zmienił status 30-letniego pokrzywdzonego na podejrzanego. Sprawa nabrała zupełnie innego kierunku. Jak się okazało, kradzież została wymyślona przez zgłaszającego. Mężczyzna w swój przestępczy proceder wciągnął kilka osób. Liczył, że w ten sposób łatwo zdobędzie pieniądze z ubezpieczenia. 22 stycznia 2016r. 30-latek usłyszał zarzuty m.in. zgłoszenia o niepopełnionym przestępstwie, oszustw ubezpieczeniowych oraz użycia dokumentów poświadczających nieprawdę. Podejrzanemu grozi kara do 8 lat więzienia. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany. Sprawa jest rozwojowa.