W meczu 9. kolejki PlusLigi PGE Skra wygrała z ONICO Warszawa 3:0 Tym samym bełchatowianie przedłużyli serię bez porażki z zespołem ze stolicy w hali Energia.
Spotkanie rozpoczęło się od powitania byłych żółto-czarnych i wręczenia pamiątkowych nagród olimpijczykom z Rio 2016.
W początkowym fragmencie gry żadna ze stron nie potrafiła wstrzelić się zagrywką. Zmienił to Bartosz Bednorz – najlepiej serwujący w zespole PGE Skry, który posłał asa na 11:10. Błędów wciąż było jednak zbyt wiele (aż 9 zepsutych zagrywek) i bełchatowianom nie udało się osiągnąć więcej niż dwupunktowej przewagi. O zwycięstwie w tej partii zadecydował punktowy blok Patryka Czarnowskiego.
W zespole PGE Skry najskuteczniejszy był Srećko Lisinac (80% w ataku), ale to co zrobił na początku drugiej partii zadziwiło wszystkich w Energii! W końcu nie co dzień widzi się Serba atakującego z szóstej strefy! Bez wątpienia był najjaśniejszą postacią nie tylko w tym fragmencie gry, ale i w całym spotkaniu, bo oprócz skutecznych ataków punktował także w zagrywce i bloku. PGE Skra wygrała tę odsłonę do 22, a nasz środkowy miał na swoim koncie aż 13 punktów.
W trzecim secie lepiej rozpoczęli warszawianie (1:3), ale wtedy w polu zagrywki pojawił się kapitan PGE Skry i wyprowadził bełchatowian na prowadzenie. Gospodarze mieli już trzy punkty przewagi, ale siatkarze ONICO nie stracili ducha walki i w końcówce było jeszcze ciekawie. Gra ponownie toczyła się na przewagi, ale żółto-czarni nie chcieli przedłużać tego spotkania i zakończyli je wygrywając do 26.
PGE Skra – ONICO 3:0 (26:24, 25:22, 28:26)
MVP: Srećko Lisinac
PGE Skra: Lisinac, Wlazły, Kłos, Bednorz, Ebadipour, Łomacz, Milczarek oraz Janusz, Romać, Czarnowski, Penchev
ONICO: Kwolek, Brizard, Wrona, Gjorgiew, Nowakowski, Włodarczyk, Wojtaszek oraz Warda, Vernon-Evans, Samica.
