Radosław Mroczkowski: Widać po zawodnikach chęć rywalizacji

1039

Autor: www.widzew.com

W czwartkowe przedpołudnie na briefingu prasowym przed pierwszym meczem rundy wiosennej z Gryfem Wejherowo z dziennikarzami spotkał się trener Radosław Mroczkowski.

Widzew w niedzielę o 13:00 wyjazdowym meczem z Gryfem Wejherowo wznowi walkę o awans do I ligi. – Pierwszy mecz jest zawsze niewiadomą i oczekiwaniem na potwierdzenie tego, co się realizowało w trakcie przygotowań. Dobrze, że rozgrywki ligowe się już zaczynają – widać po zawodnikach chęć rywalizacji i grania o punkty – mówił podczas spotkania z dziennikarzami trener Radosław Mroczkowski. – Naszej drużynie zawsze towarzyszy presja i pewien dreszczyk emocji, bo mamy postawiony cel i każdy wymaga od siebie jego realizacji. Nie ma co jednak nakładać na siebie dodatkowego ciśnienia, bo zawodnicy wiedzą, gdzie są i o co grają – dodał.

W jesiennym meczu Widzew wygrał z Gryfem 3:1. Zespół z Wejherowa rundę zakończył na jedenastym miejscu w tabeli II ligi. – Zadbaliśmy o to, żeby mieć odpowiednie informacje o drużynie Gryfa. Mamy swoją analizę, znamy przeciwnika, wiemy o nim to, czego można było się dowiedzieć, m.in. o zmianach w składzie, jakie zaszły w przerwie zimowej. Z tego, co wiemy, boisko w Wejherowie nie jest złe, warunki nie będą może super, ale będziemy musieli je zaakceptować i dostosować się do nich – powiedział szkoleniowiec Widzewa.

Zimą do drużyny czerwono-biało-czerwonych dołączyło pięciu nowych piłkarzy. – Nowi zawodnicy potwierdzili nam w treningach i sparingach, że podnieśli rywalizację w drużynie i na tym etapie jesteśmy z nich zadowoleni. Oczywiście wszystko zweryfikuje boisko, bo już poprzednia runda pokazała, że nie wszyscy piłkarze, którzy grali nawet w wyższych ligach, spełniali nasze oczekiwania. Dlatego trzeba do tego podchodzić z dystansem – stwierdził Radosław Mroczkowski.

Kapitanem zespołu w rundzie wiosennej będzie Dario Kristo. – Była to moja decyzja, wynikająca z moich obserwacji, ale oczywiście poprzedzona rozmowami w szatni. Cechy osobowości i charakter Dario pozwalają wierzyć, że pokaże się w tej roli bardzo dobrze – powiedział trener.