Tragiczny w skutkach pożar, gospodarz zginął w płomieniach

580
Starali się dostać do środka, jednak zadymienie było zbyt duże. W trakcie akcji gaśniczej zauważono leżącego na łóżku zwęglonego człowieka, okazał się nim właściciel mieszkania. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez zmarłego. Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich. Po wykonanej sekcji zwłok będzie znana dokładna przyczyna śmierci 54-latka. Mężczyzna mieszkał sam. Sprawę prowadzą policjanci z Tomaszowa.