Wydawnictwo Znak proponuje nowości

772

Arturo Pérez-Reverte  – Dzień gniewu

Tłumaczenie: Weronika Ignas-Madej    
Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 368

2 maja 1808 roku. Madryt wrze. Wściekłość trawi hiszpański lud, który wstępuje na barykady. Przeciwko Napoleonowi, jego żołnierzom i zdradzie, której dopuścili się Francuzi.
Szewcy, ślusarze, prostytutki, dzieci i starcy bronią Ojczyzny. W imieniu Hiszpanii sprzeciwiają się swojemu uległemu rządowi, broniąc honoru, godności i Króla.
Arturo Pérez-Reverte, dzięki reporterskiemu zmysłowi korespondenta wojennego z rozmachem opowiada historię, którą znamy z obrazów Goi. Historię, która zmieniła Hiszpanię na zawsze.

Arturo Pérez-Reverte – Cierpliwy snajper

Tłumaczenie: Joanna Karasek    
Broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 320

Madryt, Lizbona, Werona, Neapol – kolejne miasta stają się polami bitwy. To wojna, w której prawo walczy z wolnością. Konflikt, w której street art mierzy się ze Sztuką. Spór, w którym miejska partyzantka ściera się z publicznym porządkiem. Pościg trwa, znaczony nowymi graffiti i śmiertelnym zagrożeniem. Każda ściana to pole do demonstracji, każdy wpis to szansa na przebudzenie zastygłych w letargu ludzi. Za tym wszystkim stoi On. Cierpliwy Snajper.
 
 
 

Nikt nie widział jego twarzy, nikt nie wie, jaki będzie jego kolejny krok. Bóg graffiti jest chroniony przez armię lojalnych wyznawców, gotowych złożyć mu najwyższą ofiarę. To jego szuka Alejandra Varela – Lex. Na czyje zlecenie działa ta dziewczyna? Czyżby Snajper był teraz na celowniku?

John Thavis od trzydziestu lat przygląda się mechanizmom działania Watykanu i kurii rzymskiej. W swojej dziennikarskiej karierze odbył niezliczoną ilość nieformalnych rozmów i zakulisowych spotkań z prominentnymi przedstawicielami Stolicy Apostolskiej. Wiedzę czerpie z samego źródła. W „Dzienniku watykańskim” odsłania przed czytelnikami prawdę o centralnej instytucji Kościoła katolickiego. Udowadnia, że rzeczywistość niewiele ma wspólnego z medialnymi doniesieniami, choć bywa równie sensacyjna.

 

 
 
„Niniejsza książka jest dokumentem, nie wytworem wyobraźni. Wydarzenia w niej opisane naprawdę miały miejsce. […] Wszystkie postaci, bardziej i mniej znaczące, są prawdziwe. I chociaż niektóre historie mogą się wydawać lekko surrealistyczne, zapewniam, że żadna nie zrodziła się w mojej wyobraźni – całość stanowi rzetelną kronikę pewnego wycinka czasów na tym najdziwniejszym ze światów.

(fragment wstępu)