Zabytkowe znalezisko, zostało przed wieloma laty wykorzystane jako zbrojenie w betonowym płocie. Dopiero po wielu latach okazało się, że część płotu powinna stanowić wyposażenie muzeum, a nie domowego podwórka. Gąsienice z czołgu maja zostać oczyszczone, zakonserwowane i przekazane do Skansenu Rzeki Pilicy. Będzie to uzupełnienie kolekcji Andrzeja Kobalczyka, która zawiera już znaczna ilość wojennego uzbrojenia wykorzystywanego w nietypowy sposób.