W tym samym czasie, ponad setka stacjonujących obecnie w Ad Diwanijah, Al Kut i Babilonie, żołnierzy tego batalionu uczestniczyła w mszy, w intencji poległego kolegi. Kapral Roman Góralczyk jest pierwszym poległym żołnierzem z tego batalionu, który zginął tragicznie podczas misji w Iraku w lutym tego roku. W wypadku zostało rannych czterech polskich żołnierzy i 15 Irakijczyków. Wypadek nastąpił w wyniku zderzenia polskiego samochodu wojskowego i irackiego mikrobusu. Poszkodowani Polacy konwojowali patrol saperów. Jednostka postanowiła uczcić jego pamięć nadając imię tragicznie zmarłego zołnierza głównej alei. W tym tygodniu 7 batalion ma wystąpić też z wnioskiem do Ministra Obrony Narodowej, o nadanie jego imienia 1.szwadronowi kawalerii powietrznej.
Kapral Roman Góralczyk pochodził z Pyszkowa w powiecie sieradzkim. Była to jego druga misja w Iraku. W ostatniej drodze, do kraju, towarzyszyli mu żołnierze 7 batalionu w którym służył. W uroczystości nadania imienia głównej alei wzięła również udział rodzina tragicznie zmarłego żołnierza.