Maciuś rok temu wylał na siebie gotującą się zupę. Z poparzeniami II i III stopnia trafił na oddział dziecięcy w bełchatowskim szpitalu. Obecnie koszty leczenia dziecka sięgają nawet 4 tyś. zł miesięcznie, ponieważ skórę chłopca należy natłuszczać odpowiednimi maściami, aby uniknąć powstania bliznowa i przykurczów. Narodowy Fundusz Zdrowia niestety nie refunduje zakupu niezbędnych do leczenia dziecka preparatów. Wszystkich, którzy mogą pomóc zapraszamy od godziny 14.00, do hali sportowej ZSP nr1w Tomaszowie Maz., na Targi Mody i Urody, które organizuje tomaszowski oddział „Best Models Definition”