Przed inscenizacją odbyło się uroczyste otwarcie wystawy, która nawiązywała do walk pozycyjnych, które to z kolei miały miejsce na 32-kilometrowym odcinku Pilicy (między Inowłodzem i Nowym Miastem) w okresie od grudnia 1914 do maja 1915r. Miastem, na którym odbiły się wyjątkowo mocne zniszczenia był Inowłódz.
Powracając do wystawy. Znalazły się na niej prawdziwe unikaty, archiwalne dokumenty i fotografie, czy autentyczne pamiątki z okresu I wojny światowej. Można było również zobaczyć repliki żołnierskich mundurów (rosyjskich, niemieckich i austriackich) z czasów I wojny światowej. Wyeksponowano także elementy autentycznego uzbrojenia i żołnierskiego oporządzenia armii, które walczyły w tym okresie nad Pilicą (np. CKM Maxim wz. 1910, karabin Mosin wz. 1891 czy też szable rosyjskie i niemieckie z tego czasu). Co do samej inscenizacji. W role żołnierzy wcieliło się ponad dwudziestu członków grup rekonstrukcji historycznej. Odtworzyli oni sceny z życia rosyjskich żołnierzy zimą 1915 r. nad Pilicą pod Inowłodzem. Jednak zgromadzona publiczność niecierpliwie oczekiwała głównej części widowiska tj. bitwy ze zwiadem niemieckim. I warto było czekać w deszczu. Użyte efekty pirotechniczne i bron strzelecka ("olepaki") zrobiły wrażenie. Atutem wydarzenia było także pojawienie się grupy jeźdźców rosyjskich.
Organizatorem tego widowiska historycznego był Skansen Rzeki Pilicy, a wspomogła finansowo Ceramika Paradyż.