Angelika R. wyszła z Domu Dziecka w październiku ubiegłego roku. Mimo poszukiwań, jej los pozostawał nieznany. 28 grudnia pracownicy leśni odnaleźli zwłoki nastolatki, w kompleksie leśnym w Kierzu (gmina Lubochnia), znajdujące sie w znacznym rozkładzie. Po wstępnej analizie zwłok, okazało się że należą one do wcześniej zaginionej dziewczynki.
Tajne śledztwo doprowadziło policję do 26-latka, który przyznał sie do spotkania z Angeliką w dniu którym zaginęła. Z zeznań mężczyzny wynika, że doszło między nimi do kłótni, po której zabił on dziewczynkę, a zwłoki wywiózł i ukrył w lesie.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut zabójstwa. 1 marca Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim wydał nakaz tymczasowego aresztowania. Podczas przesłuchania 26-latek wskazał policji dokładnie miejsce, gdzie ukrył zwłoki oraz miejsce, gdzie spalił rzeczy Angeliki.