Mieszkaniec Łowicza z urazem głowy i podejrzeniem złamania kręgosłupa trafił do tomaszowskiego szpitala. Przyczyną obrażeniem ciała był spadek z II piętra. Z policyjnych ustaleń wynika, że 49-letni mężczyzna siedział na parapecie okiennym w mieszkaniu na II piętrze, stracił równowagę i spadł.
W mieszkaniu znajdowały się cztery osoby (dwie kobiety i dwóch mężczyzn). Wszyscy mieli w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Kiedy doszło do tragicznego zdarzenia spali. Przyznali się również, że wcześniej razem z 49-letnim mężczyzną spożywali alkohol.
Do zdarzenia doszło 20 lipca w mieszkaniu przy ulicy św. Antoniego. 17 lipca w tym samym mieszkaniu właściciele znęcali się nad psem a następnie przez okno wyrzucili go do sąsiedniego ogrodu.
