Ostatnio jadąc atobusem MZK Tomaszów Maz zauważyłem, że większość z nich ma oklejone boczne i tylne szyby. Pomijam fakt, iż osoby nie będące mieszkańcami naszego miasta, nie wiedzą gdzie się znajdują i kiedy mają wysiąść. Z posiadanej przeze mnie wiedzy wynika również, że podobnych praktyk zabrania obowiązujacy Kodeks Drogowy. W myśl jego zapisów, kierowca nie przypadkiem ma zainstalowane w pojeździe lusterko wsteczne. Nie służy ono bowiem do poprawiania fryzury, lecz do obserwacji co dzieje się z tyłu pojazdu.
Tu apeluję do Komendy Powiatowej Policji o zainteresowanie się sprawą. Czy pieniądze uzyskane w taki sposób przez MZK-ę są warte narażania na szwank ludzkiego życia i powodowanie utrudnień w pracy kierowców ?
