Podczas wykonywania prac porządkowych w ogródku, do 88-letniego mężczyzny podeszła kobieta, przedstawiająca się jako pracownik opieki. Podała, że pracuje z lekarzem, który ma przyjechać, aby zbadać mężczyznę. Po wejściu do domu, nakazała poszkodowanemu podanie jej banknotu pieniędzy, tak, aby mogła spisać jego numer. Następnie zaleciła mężczyźnie położenie się i oczekiwanie na lekarza.
Jednak lekarz nie przyjechał, a oszczędności gospodarza domu uszczupliły się o kwotę 50 tys. zł.
Policja ostrzega przed wpuszczaniem obcych osób do domu: „Kiedy osoba przedstawia się za pracownika instytucji poprośmy o legitymację, spiszmy nazwisko, pamiętajmy oszuści niechętnie się legitymują. Nie bójmy się zadzwonić do instytucji, aby potwierdzić czy taka osoba rzeczywiście powinna być w naszym mieszkaniu. Zapamiętujmy jak wyglądała osoba, która nas odwiedziła. Pamiętajmy, że oszuści chcą od pokrzywdzonego nawet drobne pieniądze, aby sprawdzić gdzie one są przechowywane. Dlatego jeśli ktoś żąda od nas gotówki zaprośmy go na kilka minut, poinformujmy o takim fakcie rodzinę, policję. Nie ułatwiajmy pracy oszustom, zwiększajmy swoje bezpieczeństwo poprzez wzmożoną czujność.” – czytamy na stronie internetowej Komendy powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim.