Oczywiście piją też chłopcy i dorośli mężczyźni. Przeprowadzone badania w Polsce w latach 90-tych wykazały, że picie alkoholu i upijanie się przez dzieci starszych klas gimnazjalnych nie są zjawiskiem sporadycznym. Alkoholem najczęściej spożywanym jest piwo i wino, pite w gronie kolegów. Spożywanie alkoholu przez dzieci jest przede wszystkim wynikiem naśladowania ludzi dorosłych i ich obyczajów.
Przykładów alkoholizmu nie trzeba nam szukać zbyt daleko. Z ostatnich doniesień tomaszowskiej policji wiadomo, że w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, młodzież nie wiele myśląc o tym, że na następny dzień rozpocznie zajęcia w szkołach, postanowiła uczcić tę szczególną okazje w wyjątkowy sposób. Mundurowi patrolując miasto zauważyli w ogródkach piwnych, dwóch młodych chłopców, których wygląd ewidentnie wskazywał na to, że nie posiadają dowodów tożsamości. Po wylegitymowaniu, okazało się że młodzieńcy poza tym ze są nieletni mieli po 0,6 i 1 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Trwa postępowanie w sprawie tego jak nieletni weszli w posiadanie alkoholu.
Alkohol aktualnie jest najłatwiej dostępnym środkiem odurzającym na rynku, bez problemu każdy z nas może się w niego zaopatrzyć. Właśnie mówiąc każdy mam na myśli, to że coraz częściej sprzedawcy licząc na jak największy zysk, przymykają oko na wiek kupujących alkohol. Aby zapobiec tego typu zachowaniom powstał w naszym mieście Miejski Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Integracji Społecznej Osób Uzależnionych i Ich Bliskich. Dnia 27 sierpnia 2009 r. w Sali Obrad Urzędu Miasta odbyło się szkolenie skierowane do właścicieli punktów sprzedaży i sprzedawców napojów alkoholowych, zorganizowane przez Miejską Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zajęcia dotyczyły m.in.: zasad odpowiedzialnej sprzedaży alkoholu, porad dla sprzedawców w zakresie odmowy sprzedaży alkoholu niepełnoletnim lub młodo wyglądającym odmawiającym potwierdzenia pełnoletniości, konsekwencji prawnych i społecznych sprzedaży alkoholu nieletnim. W szkoleniu uczestniczyło 35 osób. A więc jak widać kroki zostały poczynione, teraz pozostaje nam czekać na rezultaty. Jednak czy aby na pewno tego typu programy są w stanie rozwiązać problem? Wydaje mi się, że nie.
Młodzi ludzie mający problemy z alkoholem, często znajdują sobie starszych kolegów, bądź koleżanki, którzy bez problemu mogą im go kupić. Wydaje mi się więc, że z problem alkoholizmu wśród młodzieży powinniśmy zacząć eliminować dość lokalnie, a więc we własnych domach, nie dając złego przykładu dzieciom, poza tym przeprowadzając z nimi rozmowy w szkołach przez nauczycieli. Istnieje kilka podstawowych porad dla rodziców i wychowawców, na to jak walczyć z alkoholizmem wśród młodzieży :
1. Nie częstuj swojego dziecka alkoholem.
2. Rozmawiaj z dzieckiem o alkoholu.
3. Naucz się uważnie słuchać dziecka.
4. Pomóż dziecku dobrze czuć się ze sobą.
5. Pomóż dziecku radzić sobie z naciskiem grupy rówieśniczej.
6. Zachęcaj dzieci do zajęć sportowych.
7. Nie proś dziecko, by kupowało Ci alkohol.
8. Sam bądź dobrym przykładem.
1. Nie częstuj swojego dziecka alkoholem.
2. Rozmawiaj z dzieckiem o alkoholu.
3. Naucz się uważnie słuchać dziecka.
4. Pomóż dziecku dobrze czuć się ze sobą.
5. Pomóż dziecku radzić sobie z naciskiem grupy rówieśniczej.
6. Zachęcaj dzieci do zajęć sportowych.
7. Nie proś dziecko, by kupowało Ci alkohol.
8. Sam bądź dobrym przykładem.
Skoro wiemy już, że istnieje problem alkoholowy wśród młodzieży, może zastanówmy się w czym tkwi powód alkoholowych problemów. Otóż głównym czynnikiem, który wywołuje potrzebę sięgnięcia po alkohol u młodzieży, jest chęć poczucia się przez nastolatków jak osoby dorosłe. Często alkohol wiąże się ściśle z otoczeniem do którego przynależymy, więc odmawiając go możemy zyskać lub (częściej) stracić znajomych. Ponad to stan upojenia alkoholowego uważany jest przez większość społeczeństwa za przyjemny, gdyż stajemy się wówczas śmielsi i skorzy do zabawy. U alkoholizującej się młodzieży obserwuje się niedorozwój w zakresie uczuciowości wyższej. Zwraca uwagę prymitywne i demonstracyjne zachowanie, uderza egocentryzm, egoizm. Całość osobowości młodocianego alkoholika czyni z niego osobnika aspołecznego, wręcz antyspołecznego. Znamienne jest ponadto osłabianie uwagi i pamięci, zmęczenie umysłowe i globalne obniżenie sprawności umysłowej. Sprawia to niekiedy wrażenie otępienia. Z całą ostrożnością trzeba podkreślić, że alkohol niszczy życie psychiczne młodego człowieka, niszczy jego sprawność intelektualną, wypacza kierunek rozwoju jego osobowości, popycha do czynów antyspołecznych, często przestępczych.
Problemy z alkoholem u młodzieży istniały niemal od zawsze, jednak z czasem zaczęło to dotyczyć coraz to młodszych dzieci. Wśród czynników mogących zapobiec alkoholizowaniu się dzieci i młodzieży na pierwszym planie jest szkoła. Obowiązkiem szkoły jest uświadamianie uczniów i rodziców o szkodliwym działaniu alkoholu na organizm ludzki. Jedni mogą twierdzić, że profilaktyka którą stosuje się w szkole nie jest w stanie pomóc w tak trudnej sprawie jak alkoholizm wśród młodzieży. Będą oni mieli stuprocentową rację. Profilaktyka jest jedynie częścią sukcesu. Jeśli przeszkadza nam widok pijanej młodzieży w parkach czy w innych miejscach, możemy po prostu sami zaingerować powiadamiając o tym odpowiednie instytucje. Poza tym nie powinniśmy pozostawać bierni w sytuacji gdy zauważymy, że sprzedawca udostępnia nastolatkom alkohol. Ludzie którzy pozostają bierni, w pewnym stopniu popierają to zjawisko, bo nie robią nic aby mu zapobiec. Dlatego pomyślmy o najmłodszych, którzy pomału wkraczają na drogę dorosłego życia i zróbmy wszystko by przez nieodpowiedzialne zachowania nie odbierali sobie dzieciństwa, bo to jest dla nich najcenniejsze.
