Na wieczorze autorskim współczesnego poety pojawia się średnio od kilku do kilkunastu osób. Frekwencja na tomaszowskich koncertach z Tuwimem w tle liczyła w sumie kilkuset widzów. Tomaszowianie słuchali poezji Tuwima, śpiewali wspólnie słowa wierszy, bawili się razem. W ten sposób pokazali, ze pamiętają o tym, iż Tuwim na swój sposób jest „nasz” – stąd pochodziła jego żona, Stefania Marchew, o Tomaszowie jest wiersz „Przy okrągłym stole”, tędy poeta przejeżdżał w czasie swoich poetyckich pielgrzymek do Staffa, w okolicach Tomaszowa dorastał, czerpiąc z tutejszego krajobrazu poetyckie natchnienia. W piątek cudowną kodą koncertowy cykl zamknął zespół Agnellus. Grupa dosłownie zagarnęła publiczność do swojego literacko-poetyckiego świata i nie wypuściła, aż do końca zagranej jako drugi bis piosenki „Burza albo miłość” (oczywiście do tekstu Tuwima). Pięknym gestem było zagranie przez Agnellusa „Przy okrągłym stole”, wiersza znanego powszechnie pod innym tytułem – „Tomaszów”, wykonywanego przez Ewę Demarczyk do muzyki Koniecznego. Były też i inne interpretacje tuwimowskich wierszy – świetnie zaaranżowane „Motyle”, ciekawy „Chrystus Miasta”, „Malarz”, „Dzień”, „Solenizanci”, „Słowisień”, „Kamienice”, słowem cała plejada liryki niegdysiejszego skamandryty. Czuło się atmosferę niemal poetyckiego święta związanego z osobą Julian Tuwima. Organizatorem koncertów był Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego, a ich koordynatorem Wydział Kultury, Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim.
Źródło: Urząd Miasta Tomaszów Mazowiecki