W tejże reklamówce znajdowała się portmonetka o wartości 10 złotych oraz 70 złotych, w torebce była również trawa, którą pokrzywdzona zrywała dla zwierząt. Sprawca po dokonanym ataku uciekł. Kryminalni znając rysopis napastnika szybko wpadli na jego trop, ustalili jego personalia i miejsce przebywania. Podejrzanego zastali w domu. 43-letni mieszkaniec Tomaszowa, był bardzo zaskoczony wizytą policjantów. Został przewieziony do komendy policji, gdzie dwie godziny od dokonanego przestępstwa usłyszał zarzuty rozboju. Sprawca myśląc, że w skradzionej torbie znajduje się tylko trawa wyrzucił łup do pobliskiej rzeki. Mężczyzna był w przeszłości notowany, za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Źródło: KPP Tomaszów Mazowiecki