Do włamania doszło prawdopodobnie 1 listopada. Nic oprócz rowerów nie zginęło. Kryminalni mając bardzo dobre rozpoznanie na podległym terenie, rozpoczęli typowanie sprawcy. Szybko dotarli do znanego z wcześniejszych konfliktów z prawem 22-letniego mieszkańca Tomaszowa. Trzy godziny od przyjęcia zawiadomienia o popełnionym przestępstwie sprawca został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Podejrzany nie krył zaskoczenia wizytą funkcjonariuszy. Usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Rowerów do chwili obecnej nie odzyskano, sprawa jest rozwojowa.
Źródło: KPP Tomaszów Mazowiecki