Na ulicy PCK, zauważyli podobnego fiata 126p. Pojazd miał inne numery rejestracyjne jednak wnikliwi policjanci zauważyli, że ma uszkodzenia, o jakich wspominała zgłaszająca. Rozpoczęli kontrolę fabrycznych numerów auta. Okazało się, że złodziej oprócz tablic rejestracyjnych z innego auta przełożył także inne tabliczki znamionowe, nie sądził że wybijanych numerów w aucie jest kilka. Przy kolejnym sprawdzeniu numeru system wykazał, że pojazd został skradziony. "Maluchem" podróżował 18-letni mieszkaniec Tomaszowa. Nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Nastolatek był w przeszłości notowany za konflikty z prawem.
Źródło: KPP Tomaszów Mazowiecki