W miejscowości oddalonej o około 7 km,od miejsca zamieszkania zaginionego, u jednego z kolegów zastali beztroskiego nastolatka. Chłopiec twierdził, że stracił poczucie czasu i postanowił zostać na noc u kolegi. Nie powiadomił o swoich planach rodziny bo…. rozładował mu się telefon. Nieodpowiedzialny młody człowiek został oddany pod opiekę wystraszonej matki.