Konrad Gutowski jest wychowankiem Soły Kobiernice, skąd trafił do młodzieżowych zespołów Podbeskidzia Bielsko-Biała. W 2016 r. podpisał z tym klubem profesjonalny kontrakt. 19-letni skrzydłowy został co prawda zgłoszony przez Podbeskidzie do rozgrywek I ligi już w sezonie 2016/2017, ale ani wtedy, ani w zakończonych niedawno rozgrywkach zaplecza ekstraklasy nie zadebiutował w pierwszej drużynie.
Sztab szkoleniowy Widzewa przyglądał się Gutowskiemu już w pierwszym meczu kontrolnym z Ruchem Chorzów. Młody pomocnik wyjechał z drużyną na obóz do Opalenicy, gdzie wystąpił w dwóch kolejnych sparingach – ze Stomilem Olsztyn i Seleccion AFE, w których zebrał bardzo pochlebne recenzje.
– Trenerowi Mroczkowskiemu zależało na sprowadzeniu wartościowych młodzieżowców i właśnie to zrobiliśmy. Pozyskaliśmy dwóch zawodników, którzy mają taki status [wcześniej kontrakt podpisał Michael Ameyaw – przyp. red.] i jestem przekonany, że są oni w stanie skutecznie walczyć o miejsce w składzie – uważa Przemysław Klementowski, prezes klubu.
