28-letni Łukasz Kosakiewicz został nowym zawodnikiem Widzewa. Do łódzkiego klubu przeszedł na zasadzie transferu definitywnego.
Łukasz Kosakiewicz jest wychowankiem Energetyka Gryfino. Występował również m.in. w Redze Trzebiatów i Błękitnych Stargard. W tym ostatnim klubie – wspólnie z Bartłomiejem Poczobutem, występując na poziomie II ligi – dotarł do półfinału Pucharu Polski w sezonie 2014/2015. W pierwszym meczu w walce o finał, w którym Błękitni wygrali 3:1 z Lechem Poznań, zdobył nawet bramkę.
Przed sezonem 2015/2016 Kosakiewicz trafił do Chojniczanki Chojnice. Po dwóch latach spędzonych w tym klubie w lipcu 2017 r. podpisał kontrakt z Koroną Kielce. W jej barwach zadebiutował w ekstraklasie. W najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał łącznie 54 mecze i zdobył jedną bramkę. Ostatni raz zagrał w niej kilkanaście dni temu, zaliczając kwadrans meczu 1. kolejki Korony z Rakowem Częstochowa.
– Cieszę się, że udało się dopiąć wszystkie formalności. Teraz z niecierpliwością czekam na debiut w nowych barwach. Na mój transfer wpłynęło kilka czynników. Widzew Łódź to wielki klub, wokół którego powstaje duży, przyszłościowy projekt. Jestem szczęśliwy, że mogę być jego częścią i pomagać w odbudowie Widzewa – powiedział zaraz po podpisaniu kontraktu Kosakiewicz.
Nowy zawodnik Widzewa jest prawym obrońcą, ale może też występować na lewej stronie obrony i na boku pomocy.