Tomaszów i tomaszowianie w II wojnie światowej

678

Autor: Muzeum im. Antoniego hr. Ostrowskiego

Od 06 września do 1 grudnia 2019 r. w Muzeum im. Antoniego hr. Ostrowskiego w Tomaszowie Mazowieckim oglądać można wystawę „Tomaszów i tomaszowianie w II wojnie światowej”. Jej celem jest upamiętnienie 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej i oddanie hołdu tomaszowianom, którzy walczyli o wolną Polskę na różnych frontach tej wojny.

U progu II wojny światowej Tomaszów Mazowiecki był stosunkowo młodym, niewiele ponad stuletnim miastem. Miał charakter przemysłowy, pomimo dążeń lokalnych władz wciąż nie był siedzibą powiatu. Ludność miasta liczyła ok. 45 tys. mieszkańców, w tym ok. 30 tys. Polaków, 12 tys. Żydów, 3 tys. Niemców (znacznie mniej liczni byli przedstawiciele innych narodowości). Od 1935 r. ponownie był siedzibą garnizonu – II dywizjon 4 pułku artylerii ciężkiej stacjonował w istniejących do dziś koszarach przy al. Marszałka Piłsudskiego.

Już 1 września 1939 r. między godziną 5 a 6 rano na Tomaszów spadły pierwsze bomby. Uderzyły w domy na ulicach Krzyżowej, Wieczność (dziś Słowackiego) i Zgorzelickiej. Trzy osoby zginęły, jedna została ranna. O godz. 17.00 Niemcy zaatakowali Tomaszowską Fabrykę Sztucznego Jedwabiu. Bomby zabiły czterech pracowników, budujących schron przeciwlotniczy.

6 września 1939 r. w rejonie Tomaszowa Mazowieckiego doszło do bitwy pomiędzy polską 13 Dywizją Piechoty płk. Władysława Zubosz-Kalińskiego a dwiema niemieckimi dywizjami pancernymi z XVI Korpusu Pancernego gen. Rudolfa Schmidta. Tego samego dnia Wehrmacht wkroczył do miasta. Zniszczeniu uległa m.in. zabudowa na rogu ul. POW i św. Antoniego. Walki toczyły się też w samym mieście. Żołnierze 45 pp Strzelców Kresowych pod dowództwem płk. Stanisława Hojnowskiego zostali zaatakowani na ul. Prezydenta Wojciechowskiego (dziś Warszawska) przez dywersantów. Byli wśród nich także miejscowi Niemcy, który ulegli hitlerowskiej ideologii. Pułkownik Hojnowski znalazł się wśród 110 poległych w tej walce.

W październiku 1939 r. miasto włączono do nowo utworzonego tworu administracyjnego – Generalnego Gubernatorstwa. Pojawiały się projekty, aby Tomaszów włączyć bezpośrednio do Rzeszy Niemieckiej i przemianować na Waldstadt, do czego jednak nie doszło. W listopadzie 1939 r. powstał powiat tomaszowski, utworzony z połączenia powiatów rawskiego i opoczyńskiego oraz części brzezińskiego.

Dla Polaków okupacja niemiecka była okresem biedy, niepewności, a także brutalnego terroru, którego symbolem stała się siedziba gestapo przy ul. Zapiecek 8. Wielu tomaszowian straciło życie w tej katowni, dla innych była „przystankiem” przed wywiezieniem do obozu koncentracyjnego Auschwitz, Ravensbrück czy Sachsenhausen, skąd niewielu powróciło. Przez tomaszowskie gestapo przewinęło się ponad 5 tys. osób, większość poddano śledztwu, gdzie tortury były na porządku dziennym. Co najmniej 700 osób zamordowano na terenie samego Tomaszowa. Pod browarem, na stadionie wojskowym przy ul. Gen. Bema oraz strzelnicy pod Brzustówką miały miejsce publiczne egzekucje. Jeszcze gorszy los spotkał tomaszowskich Żydów. W grudniu 1940 r. powstało getto, w którym przebywało ok. 15 tys. Żydów (w tym także przesiedleni z okolicznych miejscowości). Początkowo otwarte, złożone z trzech części, od listopada 1941 r. obejmowało jedną zamkniętą dzielnicę). Na przełomie października i listopada 1942 r. jego mieszkańcy zostali wywiezieni do obozu zagłady w Treblince i zamordowani (około tysiąca pozostało przez kilka kolejnych miesięcy w tzw. małym getcie, część w maju 1943 r. wywieziono do obozów pracy w Bliżynie i Starachowicach. Tylko nielicznym udało się przeżyć wojnę.

Wrzesień 1939 r. oznaczał katastrofę niepodległej Polski. Ale walka się nie skończyła. Tomaszowianie bili się na wszystkich frontach II wojny światowej – na Wschodzie i Zachodzie, pod Tobrukiem, Lenino, Monte Cassino i Falaise, pod komendą generałów Andersa, Berlinga, Maczka, Sosabowskiego, wreszcie w Oddziale Wydzielonym Wojska Polskiego majora Hubala, partyzantce Armii Krajowej i innych formacji oraz w powstaniu warszawskim. Po wyzwoleniu Tomaszowa (18 stycznia 1945 r.) wielu mieszkańców miasta brało udział w oswobadzaniu ziem polskich od niemieckiego okupanta i ostatecznym rozgromieniu III Rzeszy.

Na wystawie przedstawiono wyposażenie Wojska Polskiego z 1939 r. (w tym karabin znaleziony na polu bitwy pod Kockiem), a także innych armii. Nierzadko broń wyprodukowana w innych krajach, nawet przez wroga, w różnych okolicznościach była używana przez Polaków – w formacjach regularnych bądź partyzanckich.

Zgodnie z tytułem wystawy – „Tomaszów i tomaszowianie w II wojnie światowej” pokazano losy mieszkańców naszego miasta i jego okolic: zarówno tych, którzy pozostali w czasie wojny w okupowanym kraju, jak i tych, którzy różnymi drogami dostali się do wielu formacji wojsk polskich, by kontynuować walkę o niepodległość. Życie codzienne ukazują fotografie (tu można zauważyć, jak zmieniło się miasto przez kilkadziesiąt lat), różnego rodzaju przedmioty, jak i dokumenty. Są wśród nich dokumenty osobiste, zwłaszcza kenkarty, które musieli posiadać mieszkańcy tzw. Generalnego Gubernatorstwa, jak i dokumenty miejskie. Ważną częścią wystawy są oryginalne obwieszczenia. Pokazują, jak władze okupacyjne próbowały złamać duch oporu Polaków, a także jak drobiazgowo regulowały wszystkie dziedziny życia.

Zaprezentowano unikatowe pamiątki (zdjęcia, dokumenty, odznaczenia mieszkańców Tomaszowa walczących na frontach II wojny światowej w różnych formacjach (m.in. Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich, Samodzielna Brygada Spadochronowa, lotnictwo i marynarka wojenna, 2 Warszawska Dywizja Pancerna, 2 Korpus Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, 14 Brygada Artylerii Przeciwpancernej), takich jak m.in. Bronisław Drozdowski, Wacław Dudek, Kazimierz Hess, Bolesław Jagiełło, Józef Kopeć, Józef Kosiór, Stanisław Kuta, Stanisław Laskowski, Józef Pawlik, Józef Suchodolski, Tadeusz Winiarski. Dzięki weteranom II wojny światowej i ich rodzinom możemy oglądać bezcenne świadectwa wkładu tomaszowian w wysiłek wojenny. Jedni wyzwalali nasze miasto i kraj, inni nieśli wolność narodom zachodniej Europy.

Jedna z plansz pokazuje wybranych harcerzy, ściślej w większości harcerki z Tomaszowa i okolic. W II Rzeczypospolitej Związek Harcerstwa Polskiego był kuźnią patriotycznego wychowania. Wpajane przezeń postawy zweryfikowała wojna. Harcerze stanęli do walki. Irena i Halina Poborcówny oraz Bronisława i Janina Cabanówny, młode dziewczyny ze znanej wszystkim przedwojennym harcerzom Spały (miejsce międzynarodowego zlotu z 1935 r.) przekazywały informacje wywiadowcze Związkowi Walki Zbrojnej. Między ich aresztowaniem i męczeńską śmiercią minął blisko rok…

Nie można było pominąć najokrutniejszych aspektów II wojny światowej. Pokazano wybranych tomaszowian – ofiary wojny. Jedni polegli w walce, jak Stefan Karaszewski, innych zamordowano w obozach koncentracyjnych Auschwitz, Ravensbrück, Sachsenhausen-Oranienburg, Buchenwald, Gross-Rosen. Nieliczni przeżyli to „piekło na ziemi”, jak siostry Irena i Janina Krygierówny. Tomaszowianie, którzy w dostali się do niewoli sowieckiej, znaleźli się wśród rozstrzelanych w Katyniu, m.in. przedwojenny lekarz miejski, ordynator i prezes PCK dr Witold Szyszkowski.

Na wystawie zaprezentowano ponad 800 obiektów – głównie ze zbiorów Muzeum w Tomaszowie Mazowieckim im. Antoniego hr. Ostrowskiego, Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim – Oddziału w Tomaszowie Mazowieckim oraz kolekcjonerów prywatnych. Dziękujemy za udostępnienie obiektów Kierownikowi dr. Andrzejowi Wróblowi i Pracownikom Archiwum, a także Panom Janowi Rybakowi (prezesowi Towarzystwa Przyjaciół Muzeum i Miejskiego Koła Polskiego Związku Filatelistów) za udostępnienie tematycznego zbioru filatelistycznego na temat bitew polskiego Września oraz Sławomirowi Klimowiczowi za militaria związane z walkami 4 pułku artylerii ciężkiej. Szczególne podziękowania składamy członkom rodzin tomaszowian biorących udział w II wojnie światowej, którzy przekazali do zbiorów muzealnych pamiątki po swoich przodkach.

dr Daniel Warzocha
asystent działu historyczno-numizmatycznego