Policjanci zatrzymali przestępcze „akrobatyczne trio”

648

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie Mazowieckim

Policjanci z wydziału kryminalnego tomaszowskiej komendy ustalili i zatrzymali trzy osoby w wieku od 16 do 27 lat odpowiedzialne za włamania do sklepu ze sprzętem elektronicznym oraz kradzieże elementów blacharskich z dachu budynku użyteczności publicznej w Tomaszowie Mazowieckim. Łączna wartość strat, które spowodowali wyniosła blisko 70.000 złotych. Sprawcy dostawali się do obiektów przez otwór w dachu. 27-latkowi grozi kara nawet do 10 lat więzienia. O losie jego nieletnich wspólników zadecyduje sąd rodzinny.

Tomaszowscy kryminalni zbierali informacje w sprawie włamań do sklepu ze sprzętem elektronicznym w Tomaszowie Mazowieckim, do których doszło we wrześniu 2021 roku. W obu przypadkach sprawcy do wnętrza budynku dostali się przez dach i tą samą drogą wydostali się z obiektu co wymagało dużej sprawności fizycznej. Łączna wartość strat jaką poniósł sklep z tytułu uszkodzenia powierzchni dachowej i sufitu oraz zrabowanego sprzętu wyniosła blisko 60 tysięcy złotych. Policjanci wnikliwie pracowali również przy sprawie dwukrotnej kradzieży miedzianych elementów dachu jednego z obiektów użyteczności publicznej do jakich doszło w podobnym okresie a wartość strat wyniosła łącznie ponad 10 tyś. złotych. Przeprowadzona analiza zgromadzonego materiału we wszystkich sprawach wykazała, iż do przestępstw doszło w podobnym okresie na terenie miasta, a sposób działania sprawców był zbieżny i wymagał  sprawności fizycznej i umiejętności poruszania się na wysokościach. Ustalenia własne, a także różnorodne metody policyjnych działań wykrywczych, doprowadziły do zatrzymania 23 września 2021 roku trzech  tomaszowian w wieku 16, 17 i 27 lat. Podczas przeszukań między innymi w wynajętym na terenie Tomaszowa Mazowieckiego pokoju policjanci zabezpieczyli susz roślinny, który zostanie poddany dalszej analizie jak również kominiarki i linę wspinaczkową. Najstarszy z mężczyzn usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O losie jego nieletnich kompanów zadecyduje sąd rodzinny.