Autor: Starostwo Powiatowe
W poniedziałek, 27 maja 2024 roku, w Tomaszowie Mazowieckim odbył się już po raz trzeci Tomaszowski Marsz Żołnierzy Wyklętych. Organizatorem marszu było Powiatowe Centrum Animacji Społecznej, którego patronem jest Żołnierz Wyklęty, rotmistrz Witold Pilecki.
Dorota Ignasiak – dyrektor PCAS-u powitała uczestników marszu, wśród których byli między innymi: Antoni Macierewicz – Marszałek Senior IX kadencji Sejmu RP, Mariusz Węgrzynowski – Starosta Powiatu Tomaszowskiego, Marek Kubiak – Wicestarosta Powiatu, Elżbieta Łojszczyk – członek Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, Jarosław Feliński – Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Powiatu Tomaszowskiego, przedstawiciele służb mundurowych, dyrektorzy tomaszowskich szkół ponadpodstawowych, nauczyciele i uczniowie z tych szkół.
„Czcigodni księża, szanowni zebrani goście, droga młodzieży, spotkaliśmy się tutaj po raz kolejny, żeby uczcić wyjątkowych Polaków. Tych, którzy poświęcili swoje życie i zdrowie walcząc o niepodległość dla naszej ojczyzny. Ci, którzy poświęcili wszystko z miłości do ojczyzny, ale tak jak często przypominali, wzorem do naśladowania był cierpiący Jezus Chrystus. Dla nich ta męka miała przynieść określone efekty. Dzisiaj, kilkadziesiąt lat po tych dramatycznych wydarzeniach, jesteśmy wolnym państwem. Mówimy po polsku, mamy polskie szkoły, możemy rozwijać naszą kulturę. Oczywiście nie jest łatwo, są trudności, ale jednak jesteśmy narodem, który istnieje. Jesteśmy państwem, które widnieje na mapie Europy, na mapie świata. To poświęcenie i trud naszych przodków. Tych, którzy pomimo wydawałoby się dramatycznej sytuacji, bo z jednej strony Niemcy, z drugiej strony Sowieci, ci, którzy po raz kolejny podali sobie rękę, żeby unicestwić Polskę, żeby unicestwić naród polski raz na zawsze. Pomimo tylu lat zaborów, bo możemy powiedzieć, że od pierwszych zaborów to ponad 140 lat, a od momentu wpływów takiego paraliżu naszego państwa to ponad 200 lat. Na początku XVIII wieku wpływy rosyjskie i pruskie były na tyle silne, że nie mogliśmy jako państwo uchwalić nic, aby można było w tamtym czasie naszą ojczyznę ratować. I kiedy po I wojnie światowej Polska pojawiła się na mapie Europy, to dla tych mocarstw, dla tych naszych sąsiadów to taki przerywnik w historii. Trzeba było podejmować już konkretne kroki, żeby doprowadzić do tego stanu, aby Polska nie istniała na mapie świata. Ci bohaterowie, często nieznani, oddali swoje życie, żeby potrzymać tę walkę o niepodległość naszej ojczyzny. Tutaj tym symbolem wyjątkowej odwagi, wyjątkowego bohaterstwa, ale też okrucieństwa, z jakim podchodzono do Witolda Pileckiego właśnie.
Jesteśmy w tym miejscu, żeby poprzez jego osobę przywołać tych wszystkich, którzy byli z nim obecni, byli w różnych miejscach naszego kraju. Rotmistrz, pułkownik Witold Pilecki to wyjątkowy symbol. To człowiek, który walczył już jako młody człowiek w czasie I wojny światowej. To ten, który w 1920 roku brał udział w obronie Warszawy. To ten, kiedy rozpoczęła się II wojna światowa, był jednym z pierwszych, którzy założyli mundur i bronili naszej ojczyzny. To ten, który dał się złapać po to, żeby wejść do obozu, jakim był Auschwitz, po to, żeby świat mógł dowiedzieć się o tych wszystkich dramatycznych historiach związanych z narodem polskim. Jego meldunki, jego kroniki, to całe przesłanie miało budzić świadomość narodu polskiego, ale też innych narodów europejskich, w jaki sposób traktowani byli Polacy.
Wymordowanie kilku milionów Polaków w czasie II wojny światowej miało ostatecznie stłamsić wszystkie ruchy narodowe. Ten fenomen polski, fenomen końca II wojny światowej, Armia Krajowa, która liczyła kilkaset tysięcy żołnierzy, Armia Krajowa, z którą również współdziałał rotmistrz Pilecki, to również ten fakt związany z jego uczestnictwem w Powstaniu Warszawskim. To wszystko pokazywało, że Polacy ducha nie załamywali. Działalność żołnierzy niezłomnych, żołnierzy wyklętych w ostatnich dniach II wojny światowej oraz w czasie powojennym pokazuje, że pomimo tak wielu wysiłków naszych okupantów, ten duch polski nie został złamany. Ta ich ofiara z krwi, ofiara, która często kończyła się utratą życia lub też wieloletnimi wyrokami więzienia, maltretowanie, bicie, te wszystkie dramatyczne historie, które były udziałem setek tysięcy Polaków, dały nam wolność.
Droga młodzieży, powinniście pamiętać o tych wszystkich, którzy walczyli właśnie po to, jeszcze raz przypomnę, żebyście dzisiaj jako wolni Polacy mogli funkcjonować, mogli rozwijać się osobiście, ale żebyście też pamiętali, że ojczyzna jest tutaj na wyjątkowym miejscu. Bóg, honor i ojczyzna. To wszystko, co dawało siłę żołnierzom wyklętym było związane z Kościołem katolickim. To wszystko, co dawało odpowiedni kierunek działań, to właśnie wyznacznik w postaci dekalogu. Tego się trzeba trzymać w swoim działaniu. To jest podstawa do kolejnych działań na rzecz rodziny, na rzecz naszej ojczyzny.
I dzięki takim bohaterom jak rotmistrz Pilecki, dzięki takim bohaterom, którzy pomimo tego okrucieństwa, któremu byli poddani, nie złamali ducha, dzisiaj jeszcze raz powtarzam, możemy rozwijać się jako nasze państwo. Możemy kultywować naszą tradycję, możemy mówić o naszej historii, możemy mówić o tym wszystkim, co jest dla nas drogie, co jest wyjątkowe i związane z ziemią polską. Pamiętajcie o tym w swoich działaniach. Polska powinna być w Waszym wyjątkowym miejscu. Polska to kraj, który jest piękny, piękny swoimi mieszkańcami, piękny historią, piękny tym, co w naszej historii jest ważne. Miłość do drugiego człowieka, patriotyzm, ale też taka chęć działania dla ogólnej wspólnoty. My jesteśmy wyjątkowym narodem i żeby tak dalej było, żeby w kolejnych dziesiątkach lat Polacy zachowali tą wyjątkową tożsamość, powinniśmy tak jak dzisiaj oddawać cześć i pamiętać o tych wszystkich, którzy są naszymi bohaterami narodowymi.
Drodzy Państwo, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy dzisiaj przyszli na ten trzeci marsz poświęcony rotmistrzowi, pułkownikowi Witoldowi Pileckiemu, bo to jest pokazywanie na zewnątrz naszej pamięci dla tych wszystkich, którzy zginęli w tych strasznych latach, ale to też jest manifestacja w dzisiejszych czasach względem innych ludzi. Przyznajemy się, nie wstydzimy się, że jesteśmy Polakami, patriotami, że jesteśmy katolikami. Mam nadzieję, że te działania związane właśnie z przypominaniem historii, one będą dalej przekazywane Waszym rówieśnikom, będą przekazywane innym mieszkańcom naszego miasta, naszego powiatu, tak żeby to grono ludzi pamiętających o tych wyjątkowych czasach było jak największe, żebyśmy mieli świadomość tego wszystkiego, co wtedy się działo. To jest konkretna lekcja historii i ta świadomość i pamięć potrzebna jest tam po to, żeby już więcej takich dramatycznych sytuacji i wydarzeń nie było tutaj na terenie naszego kraju. Jeszcze raz bardzo serdecznie chciałbym podziękować tutaj pani dyrektor Powiatowego Centrum Animacji Społecznej, pani Dorocie Ignasiak. Dziękuję bardzo wszystkim pracownikom tej placówki za przygotowanie tej dzisiejszej uroczystości. Dziękuję wszystkim, którzy są obecni. Dziękuję dyrektorom, wychowawcom szkół ponadpodstawowych prowadzonych przez Powiat Tomaszowski za to, że zechcieliście Państwo dzisiaj być obecni na tym wyjątkowym wydarzeniu i chcieliście też być tą cząstką tego marszu, który symbolizuje pamięć o niezwykłych patriotach. Jeszcze raz dziękując, zachęcam wszystkich do udziału w tym marszu i żebyśmy czynnie po raz kolejny brali udział właśnie w tych uroczystościach nawiązujących do naszej historii i do tych wielkich Polaków. Szczęść Boże.” – powiedział do uczestników Marszu Mariusz Węgrzynowski – Starosta Powiatu Tomaszowskiego.
Po wypowiedziach uczestnicy złożyli kwiaty i znicze pod tablicą Witolda Pileckiego. W imieniu władz samorządowych Powiatu Tomaszowskiego kwiaty złożyła delegacja w składzie: Mariusz Węgrzynowski – Starosta Powiatu Tomaszowskiego, Marek Kubiak – Wicestarosta Powiatu, Elżbieta Łojszczyk – członek Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, Jarosław Feliński – Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Powiatu Tomaszowskiego.
Następnie uczestnicy przemaszerowali ulicami naszego miasta z terenu Powiatowego Centrum Animacji Społecznej przy ulicy Farbiarskiej do kościoła przy ulicy Słowackiego, gdzie dr Daniel Warzocha wygłosił krótki wykład dotyczący życia i działalności Witolda Pileckiego. Następnie delegacje złożyły wiązanki biało-czerwonych kwiatów w Kaplicy Pamięci, która znajduje się na terenie kościoła pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski.
