Najważniejsza jest zawsze analiza!
Myślenie zawsze jest w cenie – a w przypadku decyzji finansowych dokładne rozważenie wszystkich możliwych scenariuszy to podstawa. Z pewnością jeżeli już zaczynamy rozważać skorzystanie z takiej formy finansowania to na rozgrzewkę warto rozpocząć od dwóch pytań i jednego stwierdzenia: "Czym są szybkie pożyczki?", "Czy naprawdę potrzebuję chwilówki?" a także "Najpierw pożyczam za darmo!". Ekspresowy zastrzyk gotówki to bardzo często jedyne rozwiązanie w przypadku niespodziewanych planów czy inwestycji. Nie zawsze jednak fundusze potrzebne są z powodu przysłowiowego "noża na gardle" – bywa, że w grę wchodzą jedynie zachcianki lub nagła potrzeba zrealizowania swoich marzeń. Wtedy warto się wstrzymać. Być może istnieją inne możliwości? Pamiętajmy, że pożyczka to nie drobnostka – nawet w przypadku względnie niewielkich kwot. Każdy kredyt to formalne zobowiązanie obwarowane przepisami i oprocentowaniem. "Chwilówka" nie jest tutaj wyjątkiem.
Jeżeli jednak nie ma innej możliwości i bezzwłocznie potrzebne są dodatkowe pieniądze lub trafiła się nagła okazja – chwilówka może okazać się konieczna. Decyzja podjęta – ale to dopiero początek analiz. Jak każdy produkt tak i pożyczki oferowane są na różnych zasadach, przy różnym oprocentowaniu czy terminie spłat. Wybór odpowiedniej oferty będzie najważniejszą i wiążącą decyzją. Tutaj z pomocą przychodzi Internet. Warto poświecić czas na skorzystanie z tzw. "porównywarek" stron, na których w jednym miejscu znajdziemy najbardziej wartościowe oferty zestawione ze sobą pod względem najważniejszych ich cech – tutaj znajdziesz przykładowe narzędzie tego typu. Chwilówki warto porównywać jednak nie można traktować wyników porównania jakby były ostateczną wyrocznią. Mimo wszystko z pewnością będą nieocenionym wskaźnikiem w wyborze odpowiedniej propozycji krótkoterminowego finansowania. Poza samym porównaniem warto też zasięgnąć rady innych pożyczkobiorców na forach Internetowych – nierzadko dowiemy się tam więcej niż z samej oferty. Opinia innego klienta danej firmy pozwala zwrócić uwagę na szczegóły, które mogły umknąć nam w gąszczu informacji, a także sprawdzić wiarygodność pożyczkodawców. Reszta zależna jest już tylko od indywidualnych potrzeb i możliwości. Podstawą jest jednak realna ocena swoich perspektyw finansowych. A jeśli już znalazł się odpowiedni kredyt to:
Czytaj wszystko!
Umowy są łatwe do podpisania. Nieco trudniej może być z wywiązywaniem się z ich postanowień. Chwilówka to nie tylko pieniądze, które otrzymuje się na mniej lub bardziej korzystny procent, ale także koszty, na przykład związane z ewentualnym przedłużeniem spłaty. Wedle zasady, że nieznajomość prawa nie zwalnia nas z jego przestrzegania, musimy znać każdy aspekt podpisywanej umowy. Szczególnie te, które związane są z nieprzewidzianymi problemami – na przykład wysokość karnych odsetek w przypadku przekroczenia terminu spłacania rat. Warto zainteresować się takimi rzeczami jak dodatkowe, comiesięczne opłaty administracyjne, wydatki z tytułu uruchomienia środków, czy koszt analizy wstępnej. Podpisana umowa jest prawnie zobowiązująca – nie warto wpaść w pułapkę niewiedzy, bo to może poważnie podnieść sumę, jaką będziemy musieli zwrócić. A jeżeli jakikolwiek punkt umowy, czy użyty zwrot budzi podejrzenia, lub jest zwyczajnie niejasny, nie wolno bać się pytań i konsultacji. Treść umowy to fundament pożyczki – opiera się na niej cały proces jej otrzymania – i co najważniejsze – spłaty wynikających z niej zobowiązań. Minuty zaoszczędzone na dokładnym przeanalizowaniu tekstu mogą zaowocować nieprzyjemnymi konsekwencjami – dodatkowymi odsetkami, czy w przypadku pożyczek pod zastaw, utratą cennego zabezpieczenia. I tutaj też warto korzystać z sieci – może się zdarzyć, że wyjaśnienie spornych kwestii znajdziemy szybciej i w znacznie jaśniejszej formie na Internetowych forach dyskusyjnych. Umowa jest jasna i podpisana? A zatem:
Szykuj się na najgorsze!
Może nie dosłownie, jednak warto mieć na uwadze, że pożyczki lekko się bierze. Jednak nie zawsze okoliczności układają się po naszej myśli. Zdarzyć może się wiele życiowych wpadek i zajść, które mogą utrudnić terminową spłatę rat. A to zazwyczaj wiąże się z kolejnymi nieprzyjemnościami i bolesnymi dla kieszeni konsekwencjami. W tym wypadku, przygotowanie się na najgorsze oznacza realne planowanie. Wszelkie zasady dotyczące nieprawidłowości i opóźnień w spłacie kredytu określa umowa – nie ma co liczyć na szczęśliwy traf. Firmy zajmujące się chwilówkami z całą skrupulatnością rozliczą każde uchybienie. A są to zwykle poważne sumy. Mówiąc krótko – zawsze warto w pełni wywiązywać się ze zobowiązań. I naprawdę opłaca się mieć wyjście awaryjne – możliwość niewielkiej pożyczki od przyjaciół czy odłożona rezerwowo suma pieniędzy. Takie rozwiązanie zazwyczaj jest znacznie lepsze od popadania w błędne koło kar i stresu związanego z monitami i upomnieniami.
Tak wyglądają najważniejsze z reguł wyznaczające bezpieczne i bezstresowe korzystanie z chwilówek. Ale można sprowadzić je do wspólnego mianownika – będącego podsumowaniem i sednem trzech powyższych podpunktów:
Bądź świadomym klientem! Świadomie pożyczaj i przede wszystkim – świadomie spłacaj!
