Jak wynika ze wstępnych ustaleń prawdopodobnie na skutek rozszczelnienia gazowego piecyka zasilanego za pomocą 4 sztuk butli z propan butanem doszło do wybuchu, w wyniku którego zawalaniu uległy pomieszczenia biurowe firm.
Zagrożenie było ogromne, ponieważ w sąsiednich pomieszczeniach znajdowało się ponad 600 butli z gazem i znaczne ilości alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, w budynku w tym czasie nie było ludzi. Sprawę prowadzą policjanci z Tomaszowa.
Źródło KPP Tomaszów Maz.