17 marca na ulicy Paszkowskiego w Tomaszowie Mazowieckim ujawniono zwłoki mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz, nie wykluczył udziału osób trzecich. Policjanci, badający sprawę wytypowali potencjalnych podejrzanych, a wśród nich 27-letniego tomaszowianina.
Początkowo kontakt z zatrzymanym był trudny, ze względu na to, że był pijany (ponad 2 promila). Po kilkunastu godzinach wznowiono przesłuchanie. 27-latek nie przyznawał się do zarzucanego czynu. Po podaniu mało wiarygodnych tłumaczeń w końcu potwierdził, że pobił ze skutkiem śmiertelnym swojego kolegę. Okazało się, że sprawca wcześniej był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności.