Dla wielu ludzi, koniec poprzedniej epoki nastąpił tak naprawdę dopiero z chwilą odejścia ukochanego PAPIEŻA POLAKA. Od dzisiaj świat nie będzie już taki sam. Braknie nam niewzruszonej opoki naszej duchowości.
Bóg, który powołał do siebie naszego Górala, wezwał Go w wigilię święta Miłosierdzia Bożego – święta ustanowionego właśnie przez Jana Pawła II. Ufamy, że nie była to przypadkowa data, lecz zaplanowane przez Stwórcę ukoronowanie działalności Jego najwierniejszego sługi.
W Tomaszowie na flagach papieskich i narodowych zawisły czarne szarfy- symbol żałoby.
Wiemy, że Ojciec Święty na zawsze pozostanie w naszych sercach, zawsze będziemy o Nim pamiętać i przekazywać będziemy następnym pokoleniom historię Jego życia. Ale pamiętajmy też, o wielkiej spuściźnie jaką nam pozostawił, niech nasz żal nie będzie powierzchowny. Miejmy w sercach nie tylko pamięć o Ojcu, ale i Jego naukę i niech ona zmienia nasze życie, jak o to modlił się nasz papież.
Apelujemy do wszystkich, aby w tych ciężkich chwilach wywiesili flagi państwowe okryte kirem. Wyrażeniem naszej miłości i jedności niech będzie zapalona codziennie w godzinie śmierci aż do dnia pogrzebu świeczka wystawiona w oknie.
