Już w sobotę o 19:10 meczem z Olimpią Elbląg widzewiacy zainaugurują rozgrywki II ligi w sezonie 2018/2019. – Mieliśmy na przygotowania mało czasu i musieliśmy wiele rzeczy skorygować szybko, ale solidnie. Sporo udało nam się zrobić i czekamy z niecierpliwością na pierwszy mecz, który będzie odpowiedzią na ten etap pracy – powiedział trener Radosław Mroczkowski.
– Okres przygotowawczy był krótki, ale wykonaliśmy dobrą pracę. Trener nie miał dużo czasu, żeby nas poznać, ale przekazywał nam swoje uwagi, które my następnie staraliśmy się przełożyć na treningi i grę. Wiadomo, że każdy szkoleniowiec jest inny, ma inne metody pracy, a my jako zawodnicy musimy się do tego dostosować – stwierdził Kacper Falon. – Mamy w drużynie wielu młodych zawodników, wszyscy chcemy grać w piłkę i móc się rozwijać. II liga od dawna nie była tak mocna i dawno nie było tylu zespołów, które mogą się włączyć w walkę o awans – dodał.
Jak dotąd do Widzewa przed rundą jesienną dołączyło pięciu nowych zawodników. – W tak krótkim czasie nie mogło być rewolucji. Bazowaliśmy na dotychczasowej kadrze, która wywalczyła awans – stwierdził szkoleniowiec łodzian.
Radosław Mroczkowski poinformował również, że jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja, kto będzie kapitanem drużyny w nowym sezonie. – Chciałbym, aby to była osoba odpowiedzialna, która dobrze rozumie pracę sztabu, potrafi panować nad emocjami, zna drużynę i ma wsparcie kibiców. Jak widać czynników jest wiele – powiedział.
W najbliższych tygodniach do drużyny będą stopniowo dołączać zawodnicy obecnie kontuzjowani. – Dario Kristo bardzo mocno pracuje indywidualnie, jeśli nic się nie wydarzy za mniej więcej miesiąc powinniśmy mieć go w pełnym treningu. Podobnie wygląda sytuacja Marcina Pieńkowskiego. Za około tydzień do naszej dyspozycji będzie Bartek Niedziela – poinformował szkoleniowiec.
Całą konferencję prasową można obejrzeć tutaj: