Uwaga na OSZUSTÓW metodą „NA WNUCZKA”

818

Tylko jednego dnia do kilku mieszkańców Tomaszowa Maz. zadzwonili oszuści, którzy, podając się za członków najbliższej rodziny, próbowali wyłudzić od seniorów bardzo dużą gotówkę. W kilku przypadkach oszuści spotkali ze stanowczą odmową. Niestety 91-letnia mieszkanka naszego powiatu padła ich ofiarą tracąc 20 tysięcy złotych. Apelujemy o zachowanie większej ostrożności i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi!

27 lipca 2018 roku na terenie powiatu tomaszowskiego oszuści metodą „na wnuczka” aż 9 razy podęli próbę wyłudzeń pieniędzy od osób starszych.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, ofiarą padła 91 letnia tomaszowianka. Sprawcy zadzwonili do kobiety w piątkowe popołudnie. Wzbudzając jej zaufanie, podali się za wnuczka, który miał wypadek i pilnie potrzebuje 20 tysięcy złotych, aby uniknąć konsekwencji. 91 latka uwierzyła wspomnianemu sprawcy i przekazała całą kwotę jego znajomemu, który przyszedł po gotówkę. Sprawę wyjaśniają tomaszowscy policjanci.

Ponownie apelujemy i przypominamy!

Metoda oszustw „na wnuczka”  polega na tym, iż sprawcy najczęściej dzwonią na losowo wybrany w danym mieście telefon stacjonarny. Następnie podstępnie sugerują osobom starszym podanie danych rodziny, imienia bądź adresu, często poprzez stwierdzenia: Babciu to ja, nie poznajesz mnie?.

Podszywając się pod konkretnego członka rodziny najczęściej wnuczka proszą o pilne pożyczenie dużej ilości gotówki. Sprawcy bardzo często wykorzystują losowe tragedie najczęściej są to wypadki samochodowe. Oszuści angażują czasami do swoich działań rzekomych „policjantów”, którzy uwiarygodniają tragizm całego zajścia. Gdy ofiara zdecyduje się przekazać gotówkę, najczęściej nasi „wnuczkowie” nie mogą odebrać jej osobiście i wysyłają po nią znajomego. Osobie pokrzywdzonej wspomniany znajomy jest dokładnie opisywany, często także łącznie z podaniem jego danych osobowych. Po niedługim czasie do domu przychodzi wyznaczony kurier, który ma przekazać naszym bliskim pieniądze. Tak naprawdę takie osoby nie mają nic wspólnego z naszą rodziną, blskimi, czy policjantami lub przedstawicielami innej instytucji.

Pamiętajmy, że oszuści często podszywają się także za znachorów, udają listonoszy, „gazowników”, roznoszą ulotki lub oferują do sprzedaży atrakcyjne cenowo towary.

Policjanci  apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji.

Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych rzeczy wartościowych, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.

Pamiętajmy też, że policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję. 997 lub 112 to numery alarmowe, pod którymi mogą Państwo uzyskać pomoc.