
“Koniec świata” to EPka zawierająca wiele tematów, które od zawsze chciałam poruszyć. To wylanie bardzo wielu różnych emocji i problemów naraz. I choć nie każde słowo, nie każdy wers jest tu uniwersalny myślę, że wiele osób utożsami się z tymi utworami. Chociażby “Jestem” dotknie wielu osób, które słyszały, że mają “idealne życia”. A “Łódź” otuli tych, którzy mają bardzo chwiejną relację ze swoim miastem. Ta piosenka o Łodzi to zawsze było moje marzenie. Mam wrażenie, że większość zespołów z Łodzi ma piosenkę o tym mieście. Cieszę się też mocno z premiery “Dzięki Tobie”, które jako jedyne nie było singlem. Lubię utwory, które z pozoru wydają się wesołe, a na końcu okazuje się, że przekaz był jednak inny. No i to jedyny utwór, w którym możecie usłyszeć cały zespół Heima śpiewający razem! Chcemy zabrać was na koniec świata, skraj emocji, ale nie chcemy, żeby ten świat się skończył.
Za najfajniejszy pomysł w promocji tej EPki uważam to, że faktycznie pojechaliśmy do malutkiej miejscowości Koniec Świata i zrobiliśmy sobie sesję ze znakiem wjazdowym do tej osady. To właśnie jedno z tych zdjęć zdobi naszą okładkę. Piękna to była przygoda.