Do zdarzenia doszło 24 marca (wtorek) około godziny 15.00 w miejscowości Smardzewice. Trzech mężczyzn w wieku 20, 30 i 25 lat znajdowało się w samochodzie, który na łuku drogi, zjechał z jezdni, po czym uderzył w tablicę drogową a następnie w drzewo. Początkowo, żaden z mężczyzn nie chciał przyznać się do kierowania oplem corsą. Utrzymywali, że kierowca doznając szoku, uciekł z miejsca zdarzenia.
Po przybyciu technika kryminalistyki, 25-latek przyznał się do kierowania pojazdem. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pozostali jego koledzy, również byli pijani. Sprawa trafiła do sądu.