Z uzyskanych przez nas informacji wynika,że psy nie były agresywne.W chwili obecnej znajdują się pod obserwacją lekarza weterynarii.Pozostałe zwierzęta znajdujące się na posesji są w bardzo dobrej kondycji i zadbane.Naszym zdaniem obrażenia jakie powstały na ciele ofiary są wynikiem ataku dzikich zwierząt,które zamieszkują pobliski las.Po okolicy grasują bowiem dziki,lisy i bezpańskie,porzucone przez ludzi psy.Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Tomaszowie Maz pod nadzorem Prokuratora.Opinia biegłych i sekcja zwłok denatki wykaże jak było naprawdę.Zobaczymy czy nasza ocena się potwierdzi.Tym bardziej,że zwłoki znajdowały się w niewielkiej odległości od lasu.
źródło Tomaszowskie Towarzystwo Miłośników i Opieki nad Zwierzętami w Polsce
