Aby odwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego 1 sierpnia, każdego roku trzeba stać w długiej kolejce. Ale warto. Na osobach młodych, odwiedzających tą placówkę po raz pierwszy wszystkie eksponaty robią ogromne wrażenie.
– Uczymy się o powstaniu w szkole na lekcjach historii i podczas zajęć koła historycznego. To pasjonujący temat dla młodego pokolenia. Ale nikt nie przekaże w taki sposób atmosfery i genezy tego zrywu niepodległościowego jak sami Powstańcy, którzy są dziś obecni w Muzeum. Dlatego uważam, że naszym obowiązkiem jest być w Warszawie w Tym dniu i o godzinie „W” – mówi Julia Dąbrowska – uczestniczka wyjazdu.
Uczestnicy wyjazdu wzięli również udział w Grze edukacyjnej „Panny Wyklęte” i wspomogli Komitet Budowy i Renowacji Miejsc Pamięci oraz Mogił Powstańczych 1944 „Nie zapomnij o nas Powstańcach Warszawskich”. Byliśmy również na obchodach, które odbywały się na Cmentarzu Powązkowskim i razem z warszawiakami śpiewaliśmy Piosenki powstańcze na Placu Piłsudskiego. Za rok też tam będziemy.