Wizytę swoją tłumaczyli, że kobieta zbyt dużo płaci za wodę, przyczyną miał być zły stan wodomierzy. Para oszustów weszła do mieszkania starszej pani. Mężczyzna zgadywał seniorkę, prosił o puszczanie wody, która oczywiście miała być odliczona od rachunku, w tym czasie prawdopodobnie młoda kobieta plądrowała dom 86-latki. Razem z „fachowcami” od wody zniknęły oszczędności kobiety. Po raz kolejny zwracamy się do naszych mieszkańców o rozsądną nieufność wobec obcych odwiedzających nasze mieszkania. Nie bójmy się prosić "fachowców" o dokument potwierdzający ich wizytę w naszym mieszkaniu, spiszmy dane osobowe, w przypadku wątpliwości zadzwońmy do instytucji którą odwiedzający reprezentuje. Jeśli jest to pracownik ZUSU, MOPSU, Wodociągów itp. cierpliwie poczeka, jeśli to oszust to prawdopodobnie szybko będzie chciał uciec.