Sensacyjnym remisem 2:2 zakończył się sobotni mecz w Wikielcu z miejscowym Rolimpexem GKS-em. Gole dla łodzian zdobyli Aleksander Kwiek i Kacper Falon.
Do wyjściowego składu drużyny trenera Franciszka Smudy powrócił w 12. kolejce Patryk Wolański. Występujący w poprzedniej kolejce między słupkami Maciej Humerski usiadł na ławce rezerwowych. Od pierwszej minuty na boisku zameldował się także Aleksander Kwiek – w miejsce Daniela Mąki, który nie pojechał do Wikielca z powodu urazu, którego nabawił się na środowym treningu.
Od początku spotkania do ataków ruszyli goście, którzy zmusili piłkarzy trenera Arkadiusza Klimka do cofnięcia się całym zespołem na własną połowę. Gospodarze nie ograniczyli się jednak wyłącznie do defensywy. W 5. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Cezary Nowiński, ale uderzył niecelnie. 180 sekund później szczęścia z dystansu szukał Mateusz Jakowski, zmuszając Patryka Wolańskiego do interwencji. W 15. minucie widzewiacy przeprowadzili składną akcję, zaczynając od prawej strony. Mateusz Michalski znalazł w polu karnym Marcina Kozłowskiego. Obrońca wyłożył piłkę Aleksandrowi Kwiekowi, który strzałem po ziemi pokonał Jacka Malanowskiego.
Bramka podziałała drażniąco na gospodarzy, którym udało się zepchnąć łodzian na swoją połowę. W akcjach wikielczan brakowało jednak często dokładności, co było także wodą na młyn dla Widzewa w kontekście wyprowadzanych kontr. Żadna jednak nie znalazła drogi do bramki. Z gola cieszyli się za to w 34. minucie piłkarze trenera Klimka. Znakomity strzał sprzed pola karnego oddał Rafał Śledź, który zaskoczył Wolańskiego. Golkiper Widzewa spodziewał się uderzenia na dalszy słupek, a tymczasem piłka poleciała w kierunku bliższego. Strata gola na tyle zaskoczyła gości, że ci do końca pierwszej odsłony nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce gospodarzy.
Zawodnicy trenera Klimka wyszli jeszcze bardziej zmotywowani na drugą połowę. W 52. minucie na kolejny strzał z dystansu zdecydował się Nowiński i ta próba była znacznie groźniejsza od poprzedniej. Piłka odbiła się od poprzeczki! Wyciągnięty jak struna Wolański nie miałby nic do powiedzenia, gdyby był to strzał w światło jego bramki. Sześć minut później uderzeniem z dystansu odpowiedzieli widzewiacy (a konkretnie wprowadzony w drugiej odsłonie Kacper Falon) i wyszli na ponowne prowadzenie. Nie cieszyli się jednak z niego długo, bo zaledwie przez 360 sekund. W 64. minucie drugiego gola dla gospodarzy strzelił Śledź po asyście Jajkowskiego. Chwilę wcześniej pomocnik, który podawał w tej sytuacji bez kłopotów przedryblował dwóch piłkarzy Widzewa.
Po wyrównującym golu łodzianie znów ruszyli na gospodarzy. Aktywny był Falon, który szukał prostopadłym podaniem Michalskiego. Pomocnika Widzewa ubiegł jednak Malanowski. Młody zawodnik zdecydował się także później na kolejny strzał z dystansu. Bramkarz Rolimpexu GKS-u sparował to uderzenie na rzut rożny. Napór Widzewa rósł, ale umiejętnie we własnym polu karnym bronili się piłkarze trenera Klimka. Sytuację sam na sam w polu karnym zmarnował Kwiek. Goście walczyli do samego końca, ale nie byli w stanie po raz trzeci pokonać Malanowskiego.
Tym samym Rolimpex GKS Wikielec zdobył pierwszy w historii punkt na swoim stadionie w rozgrywkach III ligi. Remis dla Widzewa jest fatalnym rezultatem nie tylko ze względu na to, gdzie w tabeli znajduje się sobotni przeciwnik. Równolegle swoje spotkanie wygrał Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki, pokonując 2:0 Kaczkana Huragan Morąg. To oznacza, że lider tabeli uciekł Widzewowi na cztery punkty przewagi. Łodzianie wracają do domu w wikielczych wisielczych nastrojach.
Rolimpex GKS Wikielec – Widzew Łódź 2:2 (1:1)
0:1 – Aleksander Kwiek 15′
1:1 – Rafał Śledź 34′
1:2 – Kacper Falon 58′
2:2 – Rafał Śledź 64′
Skład Rolimpexu GKS-u: Jacek Malanowski, Mateusz Jajkowski, Arkadiusz Koprucki, Piotr Kacperek, Bartosz Wrzosek, Paweł Sagan, Cezary Nowiński (67′ Paweł Łukasik), Paweł Kolcz, Borys Piórkowski – Rafał Śledź (80′ Kamil Smyt), Remigiusz Sobociński (75′ Kamil Tomczyk)
Skład Widzewa: Patryk Wolański – Marcin Pigiel, Radosław Sylwestrzak, Sebastian Zieleniecki, Marcin Kozłowski – Mateusz Michalski, Maciej Kazimierowicz (81′ Damian Kostkowski), Adam Radwański, Aleksander Kwiek – Daniel Świderski (46′ Kacper Falon), Michał Miller (67′ Daniel Gołębiewski)
Żółte kartki: Sagan, Nowińcki, Malanowski, Tomczyk, Kacperek (wszyscy Rolimpex GKS)
Sędzia: Kamil Baranowski (Siedlce)
Źródło: www.widzew.com