Warto korzystać z roweru zimą – czy to zwykłego roweru miejskiego, dojeżdżając codziennie do pracy i organizując wycieczki rowerowe w cieplejsze styczniowe dni, czy to roweru stacjonarnego w domu, na siłowni albo na zajęciach fitness.
O ile korzystanie z roweru stacjonarnego zimą jest bardzo wygodne i wymaga mało czynności przygotowawczych – bo czymże jest tylko ubranie się na sportowo – o tyle korzystanie z roweru miejskiego czy innego rodzaju zimą jest już wymagające. W przeciwnym wypadku albo Ty się rozchorujesz, albo Twój rower na wiosnę nie będzie już w tak dobrej formie i czekają Cię dodatkowe koszty zauważa autor poradnika o rowerach typu bmx (https://jaki-rower.pl/co-to-jest-rower-bmx-zasady-doboru-roweru-bmx/).
Jeżeli chcesz korzystać z roweru miejskiego, górskiego czy innego zimą, musisz przygotować się do tej aktywności pod kilkoma względami. Mowa o specjalnym ubraniu na rower na zimę, konserwacji roweru zimą i jego przechowywaniu – zwłaszcza podczas ewentualnych przerw od jazdy.
Jak korzystać z roweru zimą – w co się ubrać?
Zapomnij o podkoszulce i starym swetrze, który można ubrać na rower, bo przecież i tak go nikt nie widzi pod kurtką, a i tak się spocisz, więc wszystko będzie do prania. Nie ubieraj także swetra, który nosisz do pracy, czy grubej bluzy z bawełny. W ten sposób możesz tylko sobie zaszkodzić i odebrać komfort z jazdy.
- Termoaktywne ubranie – zainwestuj w kilka dobrych ubrań termoaktywnych. Powinna być to bielizna, legginsy, podkoszulka, koszulka z długim rękawem i bluza – to podstawowy zestaw termoaktywny do ubrania się na cebulkę, dzięki czemu możesz łatwo zdjąć kolejne warstwy, aby zapobiec przegrzaniu się na rowerze i przewianiu.
- Wodoodporna i wiatroszczelna kurtka – czyli jedna z najważniejszych warstw. Najlepsza bluza termoaktywna nie uratuje Cię przed deszczem, śniegiem czy 2w1, jeżeli nie będzie miała membrany. Pamiętaj, że im lepsza membrana, tym lepsza wodo- i wiatroodporność, ale gorsza oddychalność. Na krótkie trasy niekoniecznie potrzebujesz membranowej kurtki na rower na zimę, ale na długie wycieczki rowerowe przyda Ci się kurtka sportowa z membraną, kapturem, ściągaczami i kieszeniami na zamek błyskawiczny.
- Pamiętaj, aby zimą zasłaniać kostki na rowerze. Możesz kupić albo ocieplacze na kostki, albo zainwestować w akcesorium, które przyda Ci się także np. w górach – specjalne osłaniacze, które mają ściągacze po obu stronach. Dopasowują się idealnie do nogi i zapobiegają przedostawaniu się wody do butów od góry.
- Wybierasz się na dłuższą wycieczkę rowerową? Weź lekki plecak albo sakwy rowerowe i schowaj w nich koszulkę na przebranie. Co prawda koszulka termiczna odparowuje pot i pozostaje sucha w przeciwieństwie do bawełny, ale jeśli będziesz mieć okazję postoju np. na stacji benzynowej, możesz i tak się przebrać.
- Zastanów się, czy nie warto zainwestować w sportowe spodnie na szelkach, zapobiegające przesuwaniu się odzieży w trakcie jazdy. Jeżeli masz wystarczająco obcisłe i wygodne ubrania termiczne, a bluzę i kurtkę na tyle długie, że absolutnie nie odsłonisz pleców podczas jazdy – takie spodnie nie są Ci potrzebne. Jeśli jednak zamierzasz np. schudnąć, jeżdżąc na rowerze zimą, albo wypróbować inny styl jazdy, takie spodnie z szelkami są uniwersalne – w góry także Ci się przydadzą.
- Nie zapominaj o dobrych skarpetkach. Zarówno biegacze, jak i rowerzyści czasami je lekceważą, a przecież już nasze babcie mówiły, że “od stóp zawsze ciągnie”. Kup sobie długie skarpetki – podkolanówki sportowe są dostępne zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej. Te bardzo dobrej jakości ani nie zsuwają się z nóg, ani nie uciskają pod kolanami, nie powodując problemów z krążeniem.
Jak korzystać z roweru zimą – konserwacja roweru zimą
Aby rower po użytkowaniu w okresie jesienno-zimowym był w jak najlepszej formie – jak regularnie trenujący właściciel – musisz zadbać o jego właściwą pielęgnację. Konserwacja roweru zimą polega zarówno na regularnym czyszczeniu, uzupełnieniu pewnych części, jak i smarowaniu elementów roweru olejami.
Jak korzystać z roweru zimą – opony
Niektórzy rowerzyści oprócz podstawowej konserwacji i pielęgnacji myślą także o zakupie kolców na opony bądź ich wymianie na szersze lub węższe. Co do tych działań zdania są podzielone. Kolce na oponach sprawdzą się na twardym śniegu i lodzie, ale kiedy stopnieje, mogą tylko zwiększyć opory toczenia i utrudnić jazdę po miejskich drogach. Szerokie opony zapewniają większą stabilizację na śliskiej nawierzchni, ale to węższe modele mają mniejsze opory toczenia. Rowerzyści mówią także, że lepiej torują sobie drogę po śniegu – na własną rękę musisz wyczuć indywidualne preferencje.
Jak korzystać z roweru zimą – łańcuch
Zanim wyruszysz w zimowy puch na przejażdżkę, oczyść rower po ostatniej podróży, nawet jeśli była maksymalnie krótka. Zetrzyj wszystkie zabrudzenia, wytrzyj do sucha. Kiedy będziesz już pewny, że łańcuch jest suchy jak pieprz, możesz przystąpić do usunięcia ewentualnej rdzy, starcia ostatniej warstwy brudu i konserwacji olejem. Olejować możesz także łożyska w pedałach i inne elementy, takie jak piasty.
Jak korzystać z roweru zimą – błotnik
Nie wszystkie rowery miejskie mają fabrycznie zamontowane błotniki – ba, czasami można odnieść wrażenie, że większość raczej ich nie ma. Jeśli chcesz korzystać z roweru zimą także poza miastem, zainwestuj w takie błotniki, które chronią jak największą część koła. Zbyt krótkie błotniki to pieniądze wydane w błoto… które na pewno Cię ochlapie, kiedy śnieg w mieście stopnieje i zamiast białego puchu będziesz przedzierać się przez brudną chlapę.
Jak korzystać z roweru zimą: hamulce tarczowe
Zakup i montaż hamulców tarczowych to jeden z najlepszych wyborów rowerzystów, bo te hamulce radzą sobie bardzo dobrze w trudnych warunkach atmosferycznych. Kiedy tanie hamulce musisz regularnie oczyszczać, smarować, a do tego dochodzi wymiana klocków hamulcowych, przybierasz marsową minę. Hamulce tarczowe nie wymagają aż tyle zachodu i zdecydowanie jest mniejsze ryzyko, że zawiodą Cię w dłuższej trasie – gdzieś w ośnieżonym miejscu.
Korzystanie z roweru zimą a jego przechowywanie
Kradzieże z klatek schodowych blokach, włamania do piwnic, grabieże z balkonów na parterze – to się niestety zdarza i niektórzy rowerzyści mówią, że najlepszym remedium na kradzież roweru jest po prostu jego brak.
Żadne zabezpieczenie nie daje Ci 100% pewności, że rower albo jego części nie zostaną skradzione – kluczowe jest miejsce przechowywania, do którego złodziej ma utrudniony dostęp, a najlepiej – prawie niemożliwy.
Ważne, aby w miejscu przechowywania roweru zimą było sucho. Możesz oczyścić rower i poddać go konserwacji najlepiej jak potrafisz, a nawet oddać w ręce profesjonalisty, ale jego niewłaściwe przechowywanie w wilgotnym miejscu przez nawet kilka miesięcy może go po prostu zniszczyć. Zapomnij o przechowywaniu roweru na balkonie. Nawet jeśli go szczelnie osłonisz, woda może skraplać się pod wodoszczelną osłoną. Kiedy zamarznie w wyniku pierwszego przymrozku, lód może uszkodzić najdrobniejsze elementy roweru.
Jeśli naprawdę nie masz gdzie trzymać roweru oprócz klatki schodowej, możesz poszukać firmy, która wynajmuje powierzchnie do przechowywania rzeczy przez określony czas. Ważne, aby nie była to nazbyt droga usługa, płatna co miesiąc, a miejsce przechowywania zanadto oddalone od Twojego domu, bo wtedy możesz zapomnieć o szybkich, spontanicznych wycieczkach. Jeśli masz sąsiada, któremu ufasz, albo znajomych blisko siebie – zapytaj o przechowanie roweru w odpowiednim miejscu. Wynagrodzisz to albo przysługą, albo sfinansowaniem wspólnego wieczoru.
Zapraszamy na nasze inne poradniki:
Jak dobrać pompkę do roweru? https://jaki-rower.pl/jak-dobrac-pompke-do-roweru/
Jak wybrać dobry rower damski? https://jaki-rower.pl/rowery-damskie-jak-wybrac-komfortowy-rower-dla-kobiety/