Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała mistrza jesieni I grupy III ligi Sokół Aleksandrów Łódzki 4:0 (1:0) w meczu kontrolnym, który odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Tomaszowie Mazowieckim. Zielono-czerwoni przeważali szczególnie w drugiej odsłonie, kiedy wykorzystali błędy rywali i strzelili trzy gole.
Tomaszowianie rozpoczęli ten pojedynek bardzo odważnymi atakami. Już w 4. minucie bliski zdobycia bramki dla Lechii był Artur Golański. Jego strzał zza pola karnego pewnie obronił jednak Michał Brudncki. Chwilę później golkipera Sokoła mogli pokonać Marcin Mirecki i Tomasz Płonka. Pierwszy gol padł w 12. minucie po trafieniu Patryka Walaska. Najpierw po dośrodkowaniu piłki w pole karne głową na bramkę przyjezdnych uderzył Kamil Cyran, a wybitą futbolówkę dobił defensor Lechii. Gospodarze mogli pójść za ciosem, kiedy chwilę później po indywidualnym rajdzie prawą stroną boiska Dawid Kieplin zagrał na wolne pole do Marcina Mireckiego, a ten oddał kąśliwy strzał, który z kłopotami na rzut rożny odbił bramkarz rywali. Od tego momentu częściej pod polem karnym lechistów gościli przyjezdni. Podopieczni trenera Piotra Kupki mieli doskonałe okazje na wyrównującego gola ze stałych fragmentów, a dokładnie z rzutów wolnych egzekwowanych blisko linii pola karnego. Próby kolejno: Kamila Żylskiego, Aleksandra Ślęzaka i Sebastiana Kobiery kończyły się fiaskiem. Tuż przed przerwą bliski szczęścia był Żylski, ale jego strzał zdołał obronić Mateusz Awdziewicz.
Po zmianie stron nastąpiło sporo roszad w składach obu zespołów. Od samego początku swój styl gry narzucili tomaszowianie. W 51. minucie po wrzutce z rzutu wolnego Golańskiego, sprytnie w polu karnym zachował się Tomasz Płonka, który pewnie pokonał Sebastiana Ostrowskiego. Lechia poszła za ciosem i siedem minut później prowadziła 3:0. Po dośrodkowaniu Golańskiego tym razem głową popisał się Paweł Magdoń. Od tego momentu tempo spotkania trochę spadło. Nadal niezwykle widoczny na boisku był Artur Golański, który po raz kolejny zagrał bardzo dobry mecz. W 71. minucie znakomicie w polu karnym aleksandrowian odnalazł się Kamil Lewiński, który z bliskiej odległości dobijał strzał z dystansu jednego z kolegów. Końcówka nie przyniosła więcej ciekawych sytuacji. Ostatecznie zielono-czerwoni wygrali pewnie 4:0.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Sokół Aleksandrów Łódzki 4:0 (1:0)
Bramki: Patryk Walasek 12, Tomasz Płonka 51, Paweł Magdoń 58, Kamil Lewiński 71
Lechia: Mateusz Awdziewicz – Kamil Tlaga, Kamil Cyran, Patryk Walasek, Piotr Kornacki – Dawid Kieplin, Kamil Szymczak, Artur Golański, Marcin Mirecki – Jakub Rozwandowicz, Tomasz Płonka, II połowa: Kais Al-Ani – Kamil Tlaga (61. Patryk Jakubczyk), Paweł Magdoń, Patryk Walasek, Wiktor Żytek – Patryk Miarka, Łukasz Bocian, Artur Golański, Marcin Mirecki (61. Kamil Lewiński) – Jakub Rozwandowicz (75. Maciej Walczak), Tomasz Płonka (61. Patryk Olszewski).
