Piłkarze Lechii wygrali z Pelikanem Łowicz 2:1 (1:1) w spotkaniu zamykającym 4. kolejkę I grupy III ligi. Warto wspomnieć, że zielono-czerwoni pokonali lidera rozgrywek, ponieważ łowiczanie w takiej roli podchodzili przed tym weekendem.
Pojedynek z Pelikanem nie był łatwy. Mimo szybko strzelonej bramki już w 4. minucie przez Jakuba Rozwandowicza to przyjezdni groźnie atakowali. W 28. minucie wyrównującego gola strzelił Krystian Stolarczyk. To trafienie dało sporą nadzieję gościom na wywiezienie kompletu punktów. Tomaszowianie próbowali uspokoić grę i narzucić swój styl gry. Do przerwy rezultat nie uległ jednak już zmianie. Druga odsłona rozpoczęła się od wyrównanej gry. Żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dopiero w 64. minucie świetny, silny strzał z dystansu oddał Kamil Szymczak, a futbolówka odbita od jednego z defensorów zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Lechia próbowała pójść za ciosem, ale nie była w stanie podwyższyć prowadzenia. Goście kończyli ten mecz w dziesiątkę po tym jak upomniany drugą żółtą kartą, a w konsekwencji czerwoną ukarany został Michał Żółtowski. Rezultat już do ostatniego gwizdka nie uległ zmianie i lechiści wygrali ten mecz 2:1.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Pelikan Łowicz 2:1 (1:1)
Bramki: Jakub Rozwandowicz 4, Kamil Szymczak 64 – Krystian Stolarczyk
Lechia: Piotr Bukowski – Kamil Tlaga ż (78. Patryk Jakubczyk), Kamil Cyran ż, Patryk Walasek, Jakub Żmuda – Jakub Rozwandowicz, Łukasz Bocian, Kamil Szymczak, Artur Golański, Marcin Mirecki (74. Krystian Kolasa) – Bartłomiej Maćczak (90+3. Kacper Przedbora).
Sędziował: Paweł Kostko
Widzów: 221
Źródło: www.facebook.com/Lechia
