Początek wiosny na remis

847
Od pierwszego gwizdka przyjezdni ustawili się na własnej połowie wyczekując na szybkie kontry. Podopieczni trenera Dariusza Rogulskiego starali się przejąć inicjatywę i spokojnie rozgrywać piłkę. W przeciągu 15 minut udało się wywalczyć trzy stałe fragmenty gry, które pomimo dobrych dośrodkowań nie zostały skutecznie wykończone.
W 16 minucie Marcin Mirecki miał doskonałą szansę na gola, jednak jej nie wykorzystał. W 3 6 minucie nasz najlepszy strzelec ponownie znalazł się na dogodnej pozycji. Uderzył na bramkę gości, jednak bramkarz Sokoła był na posterunku. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem ze wskazaniem na Lechię, która zmuszona była do ataku pozycyjnego, w którym całkiem nieźle sobie radziła.
Po zmianie stron to drużyna przyjezdna  potrafiła w pierwszych minutach kilkakrotnie przedostać się pod bramkę Artura Holewińskiego, jednak bez większego skutku. Z każdą upływającą minutą mecz się otwierał. W środku pola nie było już tak ścisłego krycia, pojawiły się wolne przestrzenie. W 54 minucie po wrzutce Kamila Szymczaka okazję miał Maciej Prusinowski, który dobrze zamykał stały fragment.
Chyba najlepsza okazja pojawiła się w 57 minucie, gdy po ładnej zespołowej akcji futbolówka trafiła do naszego kapitana, który wprost z powietrza oddał groźny strzał. Niestety brakło około metra do pełni szczęścia. Co nie udało się Lechii, w 63 minucie zrobili piłkarze z Aleksandrowa.
Były zawodnik klubu z Tomaszowa Łukasz Chojecki trafił do siatki dając swojej drużynie prowadzenie. W 68 minucie ponownie zrobiło się gorąco pod naszą bramką. Po rzucie rożnym kompletnie niepilnowany pomocnik Sokoła mógł podwyższyć wynik. Tomaszowianie nie poddali się i w 72 minucie doprowadzili do wyrównania. Obrońca faulował w polu karnym Jardela i arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł Mirecki i jak się później okazało ustalił wynik tej rywalizacji.
Skład Lechii: Holewiński, Matysiak, Cyran, Matuszczyk, Milczarek, Wiejak, Szymczak, Potakowski, Prusinowski, Mirecki, Rozwandowicz.
Z ławki: 63 min. Jardel za Prusinowskiego, Witczak za Potakowskiego, 71min. Król za Milczarka, 79 min. Stańdo za Mireckiego.