W ostanim czasie zaginęło tam co najmniej 5 zwierząt . W dniu wczorajszym (24.07.2008) na jednej z posesji przy ulicy Szczęśliwej właściciele zdjęli z szyi swego kotka mocno zaciągnięty drut, który dotkliwie poranił zwierzę i uniemożliwiał mu przyjmowanie pokarmów. Jakimś cudem kociak uwolnił się łamiąc drut, który zapewne posłużył sprawcy do uśmiercania innych kotów . Sąsiedzi z pomocą Policji zamierzają ująć i surowo ukarać sprawcę tych czynów.
Grozi mu za to 2 lata pozbawienia wolności .