Piąty z rzędu remis Widzewa

981

Autor: www.widzew.com

W meczu 27. kolejki II ligi Widzew bezbramkowo zremisował z Błękitnymi Stargard.

W porównaniu do ubiegłotygodniowego spotkania z Górnikiem Łęczna w wyjściowym składzie Widzewa doszło do dwóch zmian. W miejsce Adama Radwańskiego pojawił się Michael Ameyaw, a Przemysław Banaszak zastąpił Filipa Mihaljevicia.

Pierwszą dogodną okazję mieli widzewiacy w 7. minucie. Na dość zaskakujące uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Daniel Mąka, a niezbyt dobrze ustawiony Mariusz Rzepecki z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Chwilę później po dośrodkowaniu w pole karne bramkarz Błękitnych piąstkował na tyle niefortunnie, że futbolówka odbiła się od jednego z obrońców gospodarzy i przeleciała tuż obok słupka.

W 14. minucie do interwencji po rzucie wolnym wykonywanym przez Grzegorza Rogalę zmuszony był Patryk Wolański – bramkarz Widzewa jednak pewnie złapał piłkę. W kolejnej sytuacji na uderzenie z ostrego kąta zdecydował się Michał Cywiński, ale widzewiacy je zablokowali.

W kolejnych minutach dłużej przy piłce utrzymywali się łodzianie, ale nie przełożyło się to na okazje bramkowe. Bliżej szczęścia byli gospodarze w 35. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Przemysław Banaszak przepuścił piłkę lecącą w pole karne, a Patryk Wolański z trudem odbił ją przed siebie. W 40. minucie indywidualnej akcji na skrzydle spróbował Marcel Pięczek, ale jego centrę pewnie przeciął Mariusz Rzepecki.

Drugą połowę Widzew zaczął z jedną zmianą – Michaela Ameyawa zastąpił Adam Radwański. Już kilka chwil po wznowieniu gry łodzianie mieli doskonałą okazję do wyjścia na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Dario Kristo, ten uderzył z około 5. metrów, niestety wprost w stojącego na linii bramkowej rywala.

W 61. minucie groźnie było pod bramką Widzewa – do sytuacji strzeleckiej doszedł Jakub Ostrowski, ale piłka po jego główce przeleciała obok słupka. Dziesięć minut później Błękitni wykonywali rzut wolny sprzed pola karnego – Grzegorz Rogala posłał piłkę nad poprzeczką. W kolejnej akcji Przemysław Brzeziański wrzucił piłkę do Krystiana Sanockiego, któremu oddanie celnego strzału uniemożliwiła interwencja Marcela Pięczka. W 76. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Brzeziański, ale na szczęście dla widzewiaków spudłował.

Kilka chwil później zakotłowało się w polu karnym Błękitnych – niestety żaden z łodzian nie potrafił wykorzystać niezdecydowania obrony rywali. W 82. minucie po błędzie defensywy Widzewa sam na sam z Wolańskim znalazł się Krystian Sanocki, ale bramkarz Widzewa w ostatniej chwili wygarnął piłkę spod nóg zawodnika gospodarzy.

W końcówce Mariusza Rzepeckiego dwukrotnie próbował jeszcze pokonać Filip Mihaljević, jednak za każdym razem górą był golkiper Błękitnych. W sobotę bramki na stadionie w Stargardzie nie padły. 

Błękitni Stargard – Widzew Łódź 0:0

Błękitni: Mariusz Rzepecki – Jakub Szrek, Wojciech Błyszko, Jakub Ostrowski, Grzegorz Rogala, Krystian Sanocki, Filip Karmański (66′ Marcin Gawron), Junpei Shimmura, Michał Cywiński (66′ Mateusz Kwiatkowski), Adrian Kwiatkowski, Przemysław Brzeziański.

Widzew: Patryk Wolański – Łukasz Turzyniecki (79′ Mikołaj Gibas), Sebastian Zieleniecki, Daniel Tanżyna, Marcel Pięczek, Mateusz Michalski (58′ Marcin Pieńkowski), Kohei Kato, Dario Kristo, Michael Ameyaw (46′ Adam Radwański), Przemysław Banaszak, Daniel Mąka (67′ Filip Mihaljević).

Sędzia: Dawid Wiśniewski (Radostowo)

Kartki: Ostrowski, Szrek, Cywiński – Ameyaw, Michalski, Tanżyna, Radwański