Świadkowie ujęli pijanego kierowcę

650

Autor: KPP

Godną pochwały postawą wykazali się świadkowie, którzy we właściwy sposób zareagowali na zagrożenie w ruchu drogowym, zatrzymując nietrzeźwego kierowcę. Badanie stanu trzeźwości 59-letni tomaszowianina wykazało, że miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Dziękujemy osobom, które ujęły nieodpowiedzialnego kierowcę. Być może ich reakcja zapobiegła tragedii na drodze.

12 sierpnia 2021 roku,  około 19:30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało że na terenie jednej ze stacji paliw w Tomaszowie, ujęty został prze świadków nietrzeźwy kierujący. Natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol. Mundurowi ustalili, że świadkowie widzieli  jak podejrzewany po wyjściu z budynku stacji idzie chwiejnym krokiem do zaparkowanego chryslera, po czym wsiada do jego wnętrza i kilkukrotnie usiłuje uruchomić silnik. Wtedy to oboje doszli do jego auta i próbowali odebrać kluczyki, które niestety zablokowały się w stacyjce. Po kilku nieudanych próbach uruchomienia pojazdu i pod presją świadków, mężczyzna na ich żądanie oddał kluczyki. Interweniujący małżonkowie oczekiwali przy nim, aż do przyjazdu policji  uniemożliwiając kontynuację jazdy. Funkcjonariusze ustalili, iż ujęty mężczyzna to 59-letni tomaszowianin posiadający niemal wszystkie kategorie prawa jazdy. Badanie trzeźwości policyjnym Alco-Sensorem wykazało, że ma miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto mundurowi ustalili , iż pracownicy stacji widzieli jak 59-latek przyjechał na teren stacji i po wyjściu z auta wszedł do budynku, gdzie swoim nieodpowiednim zachowaniem zwrócił na siebie uwagę personelu i klientów.

 Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym za co grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Musi również liczyć się z utratą prawa jazdy i sądowym zakazem kierowania pojazdami.  

Policjanci składają  podziękowania parze, która wykazała się obywatelską postawą. Skutecznie ujęła pijanego kierowcę, co być może zapobiegło tragedii na drodze. Wzorowa postawa świadków zasługuje na uznanie i jest godna naśladowania. Pokazuje jednocześnie, iż wszyscy użytkownicy dróg mogą mieć realny wpływ na bezpieczeństwo, eliminując z ruchu drogowego potencjalnych ,,zabójców”.