Przedmioty wystawione na tegorocznej XII Aukcji Kolekcjonerskiej nie cieszyły się popularnością, chociażby ze względu na wysoką cenę (cena wywoławcza niektórych eksponatów sięgała 3.000.00 zł). „Aukcja miała mierny skutek, ale my nie jesteśmy nastawieni na komercję, ale na to, że w Tomaszowie wydarzyło się kolejne wydarzenie kulturalne. (…) Mam nadzieję, że ta dwunasta aukcja nie była pechowa, bo przyniosła nam na ten moment 100 zł zysku czystego dla organizatorów” – powiedziała Jan Rybak, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Muzeum.
Sprzedano 6 eksponatów, m.in. stoliki kawowe, album z herbami miast – stolic Europy, pokwitowania opłaty skarbowej na Ligę Obrony Powietrznej Polski z lat 30. W tym roku muzeum w Tomaszowie Mazowieckim nie zakupiło żadnego przedmiotu ze względu na to, że nie dotyczyły naszego regionu.
Niesprzedane przedmioty na aukcji będzie można zakupić do 14 grudnia w godzinach pracy muzeum.
Podczas kolejnej aukcji organizatorzy zapowiadają wprowadzenie zmian. „Eksponaty będzie można oglądać na ekranie, będą fotografowane z różnych stron i różnych pozycji. (…) Myślę, że cały czas uczymy się a kolejna aukcja będzie ciekawsza” zapewniał przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Jan Rybak.